Już nie rap ani herba. Quebonafide tym razem wydał komiks
Quebahombre i MISS TI podzielili się na Instagramie wspólnym postem, w którym przedstawiają Ti. Jest to główna bohaterka komiksu wydanego przez markę rapera. Jego pierwszą część można pobrać za darmo po zapisaniu się do newslettera na specjalnie przygotowanej stronie.
Quebonafide – jak dobrze wiedzą jego fani – lubi zaskakiwać. Tym razem nie opublikował on żadnego kawałka ani nie zapowiedział nowego smaku herbaty czy lodów. Zamiast tego przedstawił swoim obserwatorom na Instagramie nową komiksową koleżankę o imieniu Ti. Pod postem zostawił link prowadzący do strony internetowej zawierającej krótką instrukcję, jak pobrać komiks.
"CZEŚĆ TO JA. TI. Wejdź do mojego SV.IATA. Dołącz do newslettera i odbierz prolog mojego komiksu" – zachęca główna bohaterka. "Nie bój się. Nie będę Cię zasypywać spamem. Za to na pewno jako pierwsza/y dowiesz się o kolejnej części komiksu" – przekonuje.
Aby zobaczyć "PROLOG MISS TI 蒂小姐", wystarczy wprowadzić swój adres e-mail w polu poniżej słodkiego przywitania, poczekać na maila z odpowiedzią, potwierdzić swoją subskrypcję i pobrać plik. Po wykonaniu tych czynności możemy w końcu poznać początek historii Ti, która najwyraźniej próbuje odnaleźć się w naszym szaroburym świecie.
Za scenariusz i teksty w komiksie odpowiedzialna jest wokalistka Marie oraz Bartosz Strusiński. Z kolei częścią wizualną zajęła się Magdalena "meago" Kania.
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Matcha jest obrzydliwa? Cała prawda o warszawskim zapaleniu opon mózgowych [VIBEZ CHECK]
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]