Jungkook z BTS ofiarą seksualizacji. Psychofani przesadzili

BTS to najpopularniejszy boysband wykonujący muzykę K-pop. W skład zespołu wchodzą V, Jimin, Jin, Suga, Jungkook, RM i J-Hope. Wszyscy mają status megagwiazd, a ich twórczość śledzi wielomilionowy fandom o nazwie ARMY. O współpracę z artystami zabiegają największe światowe marki.

Fanów BTS podekscytowała informacja, że Jungkook nawiązał współpracę z domem mody Calvin Klein. Marka jest kojarzona z nowoczesnym, minimalistycznym i luksusowym stylem. Na przestrzeni lat ambasadorami Calvina Kleina byli m.in. Justin Bieber, Shawn Mendes, Aaron Taylor-Johnson, Kendall Jenner czy Son Heung Min.

Jungkook wystąpił w sesji zdjęciowej wykonanej przez Park Jong Ha. Jej efekty w postaci klipu wideo i kilku fotografii rozniosły się w błyskawicznym tempie w mediach społecznościowych. Jak podaje portal kpoplivepolska.pl, frazy takie jak #Jungkook, #JUNGKOOKxCALVINKLEIN czy #POPCULTURESENSATIONJUNGKOOK zaczęły trendować w ponad 167 krajach, w tym w Polsce.

"To partnerstwo jest wyjątkowe, ponieważ dziedzictwo i wartości marki Calvin Klein rezonują ze mną. Moja muzyka to sposób, w jaki komunikuję się z moimi fanami na całym świecie, a to partnerstwo postrzegam jako okazję do nawiązania z nimi kontaktu w nowy sposób. Jestem niesamowicie podekscytowany, że ludzie zobaczą mnie z nowej strony w tej pierwszej kampanii dla marki" - czytamy w oświadczeniu Jungkooka.

Wielu fanów Junkgooka pogratulowało idolowi współpracy. Ludzie chwalą mężczyznę za fantastyczne wczucie się w pracę modela. Niestety, w pewnych rejonach internetu ekscytacja przybrała formę seksualizacji. Co ciekawe, chodzi o polski fandom BTS. Jedna z (psycho)fanek Jungkooka opublikowała wpis na Twitterze, w którym szczegółowo opisała, co zrobi z artystą. Post nie nadaje się do zacytowania, a znaczną część screenshota musimy ocenzurować.

Część polskiego fandomu BTS zauważyła i potępiła niezdrowe zainteresowanie Junkgookiem. Apel wystosowało m.in. konto @JKPoland97 na Twitterze, które zrzesza fanów BTS.

"Rozumiem ekscytację spowodowaną zdjęciami Jungkooka we współpracy z CK, ale czy nie uważacie, że są pewne granice, których przekraczać nie należy? Seksualizowanie nie jest dobrym komplementem. Bez znaczenia, czy to żart, czy na serio - zachowajcie granice dobrego rozsądku" - zaapelowała osoba prowadząca profil. Redakcja Vibez dołącza się do tej prośby.