Judoczka dostała w twarz od trenera, ale prosi, by nie robić z tego afery
Niemiecka zawodniczka w judo, Martyna Trajdos, przed wyjściem do walki została spoliczkowana przez trenera na oczach kamer. Sportowczyni odniosła się do szokującego nagrania i wytłumaczyła, dlaczego zachowanie przełożonego było w tym przypadku okej.
We wtorek odbyła się 1/16 finału igrzysk olimpijskich w judo kobiet w kategorii do 63 kg. Naprzeciw siebie stanęły: (pochodząca z Polski) reprezentantka Niemiec Martyna Trajdos i Węgierka Szofi Özbas. Pojedynek zakończył się wygraną zawodniczki z Węgier, ale o tej walce głośno zrobiło się nie z powodu sportowych rozstrzygnięć, ale ze względu na szokującą sytuację, która wydarzyła się przed walką.
Zanim Niemka wyszła na matę, jej trener - Claudiu Pusa - chwycił podopieczną za kimono i energicznie nią potrząsnął. Następnie dwukrotnie ją spoliczkował. Bulwersującą sytuację zarejestrowały kamery, a nagranie przedstawiające kobietę, która dostaje w twarz od trenera, szybko obiegło świat. Internauci chcieli wyjaśnień, dlaczego mężczyzna tak brutalnie zachował się wobec swojej podopiecznej?
UDERZENIA W POLICZKI! - czyli osobliwy sposób motywacji Martyny Trajdos przez trenera | #Tokyo2020
Martyna Trajdos wytłumaczyła szokujące nagranie
Niemiecka zawodniczka odniosła się do sytuacji na Instagramie. - Ja poprosiłam trenera, aby mi to zrobił, więc proszę, nie oskarżajcie go. Potrzebuję takich rzeczy przed moimi pojedynkami, aby być pobudzona - wyjaśniła Martyna Trajdos, pisząc, że jest to dla niej rytuał. - Wygląda na to, że nie dostałam wystarczająco mocno - wytłumaczyła judoczka, żartobliwie komentując swój nieudany występ.
Jeśli obie strony się zgadzają, nie ma o co robić dramy
Nigdy wcześniej nie widziałem, żeby w sportach, w których występują kobiety, szkoleniowiec policzkował swoją podopieczną, dlatego nagranie z udziałem Martyny zrobiło na mnie tak piorunujące wrażenie i właśnie z tego powodu piszę o tej sprawie. Niemniej jednak jeśli zarówno judoczka, jak i jej trener - dwie dorosłe osoby - zgodzili się na taki rodzaj motywacji, no to dla mnie jest to w porządku.
Można się przyczepić do realizatorów, czy powinni pokazywać scenę, jak mężczyzna policzkuje kobietę - we współczesnych czasach wszyscy są bardzo wyczuleni na jakąkolwiek formę przemocy wobec kobiet.
Po krótkim researchu odkryłem, że policzkowanie zawodnika_zawodniczki jest popularną formą motywacji przed pojedynkiem - czego dowody przesyłam poniżej. Cóż, ciekawie się dowiedzieć takich rzeczy.
UFC Champion Cris Cyborg gets slapped by coach Jason Parillo before UFC 219 fight with Holly Holm
W temacie lifestyle
- W tym hotelu w Chinach możesz wynająć na noc... psa. Usługa szybko stała się hitem
- Ibiza Final Boss. Ten gość stał się sławny... bawiąc się w klubie
- Kontrowersyjne opinie Olka i Poli z "T5M2". Influencerzy krytykują dzieci w samolocie
- Petunia zajęła pierwsze miejsce w Konkursie na Najbrzydszego Psa Świata. Tak wygrać, to jak przegrać?
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży