Justin Timberlake przeprasza po 20 latach

W piątek Justin Timberlake opublikował na Instagramie publiczne przeprosiny skierowane do Britney Spears i Jannet Jackson. Artysta postanowił okazać skruchę tydzień po premierze nowego filmu dokumentalnego pt. „Framing Britney Spears”. Dokument obnaża prawdę o tym, jak piosenkarz traktował gwiazdę podczas ich 3-letniego związku.

Po rozstaniu Timberlake wielokrotnie publicznie oskarżał Britney o zdradę (napisał również piosenkę „Cry Me a River”, w której opowiada o byciu zdradzonym przez ukochaną osobę). Raz nazwał ją również „szmatą”. Rozstanie z Britney nie było jednak jedynym skandalem w życiu Timberlake’a.

Kolejnym wydarzeniem, które wzbudziło oburzenie wśród fanów był koncert Janet Jackson w przerwie Super Bowl, podczas którego Justin odsłonił pierś piosenkarki na oczach milionów widzów - Timberlake pojawił się na koncercie jako gość specjalny, by wraz z Jackson zaśpiewać piosenkę „Rock Your Body”. Po tym incydencie kariera Janet znacznie zwolniła. Piosenkarka dostała zakaz wstępu na rozdanie nagród Grammy, podczas gdy Timberlake przybył na galę bez problemu.

Teraz, po prawie dwudziestu latach, artysta postanowił przeprosić piosenkarki. W poście na Instagramie napisał: „Widziałem tagi, komentarze, wiadomości i obawy i chciałbym na nie odpowiedzieć. Bardzo przepraszam za przypadki, w których moje zachowanie przyczyniło się do problemów i kiedy nie wstawiłem się za tym, co słuszne. Rozumem, że zawiodłem w tych i wielu innych momentach i że czerpałem korzyści z systemu, który akceptuje mizoginię i rasizm.”

„Chciałbym szczególnie przeprosić Britney Spears i Janet Jackson, każdą z osobna, ponieważ troszczę się o te kobiety, szanuję je i wiem, że zawiodłem.” – kontynuował Timberlake. „Zależy mi na dobrym samopoczuciu ludzi, których kocham i których kochałem. Mogę być lepszy i będę lepszy” – zakończył Justin.