Indonezja WRESZCIE chce zakazać Fortnite'a? :O
Wreszcie! Jedyny kraj, który poszedł po rozum do głowy. Pora zakazać jednej z najpopularniejszej gier na świecie, czyli Fortnite’a! XDXD?
Wstęp był bardzo ironiczny, ale w sumie to 100% prawda. Pomimo tego, że tytuł był niesamowicie popularny chwilę temu, liczba zarejestrowanych graczy nadal rośnie. Kompletnie normalna rzecz: młodzi odbiorcy odkrywają Fortnite'a w momencie, w którym starsi przestają grać. Oto tak wygląda krąg życia darmowych gier.
Podobne
- Gracze Fortnite mają gest. Zebrali 153 MILIONY złotych na pomoc Ukrainie!
- Sukces akcji Fortnite! Gracze zebrali dla Ukrainy GIGANTYCZNĄ sumę pieniędzy
- W Fortnite ruszył nowy sezon! Dzięki grze możesz wesprzeć Ukrainę
- "Cyberpunk: Edgerunners" - WRESZCIE wiemy coś o anime od Netfliksa
- Forza Horizon 4 wreszcie na Steam. Co to oznacza dla Microsoftu?
Nikogo nie zdziwi chyba fakt, że gra przyciągająca dziennie od 6 do 12 milionów graczy (TAK), będzie problemem dla ustawodawców. Rządzący woleliby, żeby młode osoby spędzały swój wolny czas na nauce czy… Czymś innym. Bo gry wideo to szatan, diabololo czy inne pokiemony - jakby powiedział to ks. Natanek. Jest jeszcze dużo starego betonu, który demonizuje gry. Więc oto nowy projekt!
Rząd Indonezji chce ZAKAZAĆ Fortnite'a
Tak po prostu. Koniec z grą, a osoby z Indonezji mają znaleźć sobie inne hobby. Np. Minecrafta, który nie byłby złą opcją.
Sandiaga Uno, Minister Turystyki i Gospodarki Kreatywnej w wywiadzie wypowiedział słowa, które wzbudziły kontrowersje:
Położony w Mekce w Arabii Saudyjskiej Kaaba jest najświętszym miejscem w islamie i centralnym punktem corocznej pielgrzymki Hadż.
W grze nie da się zniszczyć Kaaby
Zawartość, o którą chodziło ministrowi, jest niezniszczalna i została stworzona przez innych użytkowników w trybie kreatywnym. Potem zostało to przekształcone w fake newsa i poszło w świat.
Żeby wyjaśnić: tryb kreatywny to taka piaskownica, gdzie każdy może stworzyć mapy, tory przeszkód czy po prostu trenować. To nie jest standardowy mecz, gdzie gracze zabijają się o zwycięstwo.
Czy to doprowadzi do bana Fortnite'a w Indonezji?
Oby nie. Jak przekazało nam Vice, tytuł ma ogromną rzeszę fanów. Nawet jeśli to nie jest gra dla każdego, to przynajmniej kilka osób czerpie z niej przyjemność. Są gorsze rzeczy, w które młodsi mogliby grać.
To taki standardowy przykład, gdzie niedoinformowany i zacofany rząd próbuje wejść w świat technologii.
Popularne
- "Koszmarna lalka" z Polski podbija TikToka. Ma tylko 17 lat
- Oskar Szafarowicz wspiera Zbigniewa Ziobro. Internauci bezlitośni
- "MUALA". Książulo wygrał w sądzie z samorządowcem
- Zwolniona ze szkoły za rapowanie. Dzieci wspierają nauczycielkę
- Koń trojański Lidla w Biedronce. Spór trwa w najlepsze?
- Problemy Barbary Nowak. Prokuratura depcze jej po piętach
- Poważne problemy Najjjki. Katoinfluencerka przegrała proces
- "Siedem segmentów" Szafarowicza. Co proponuje kandydat PiS?
- Chce wyglądać jak demon. Ten tata kocha modyfikacje ciała