Horrory na Halloween. Co obejrzeć?

Co obejrzeć w Halloween, żeby piszczeć ze strachu? Horrory z Netflixa i HBO GO

Źródło zdjęć: © Vibez / Materiały prasowe
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,29.10.2021 14:24

Czujecie się zbyt dorośli, aby na Halloween żebrać od sąsiadów cukierki? Rozsiądźcie się więc na kanapie i odpalcie HBO GO lub Netflixa. Z tych dwóch platform streamingowych wybraliśmy dla Was horrory, które sprawią, że w święto strachu nie zmrużycie oka z przerażenia.

Ustalmy jedno. Jeśli w Halloween choć przez sekundę nie poczujecie, jak włosy jeżą Wam się na karku z przerażenia - i bynajmniej nie dlatego, że zobaczyliście stan Waszego konta - to oznacza, że nie obchodzicie tego dnia tak, jak powinno się to robić. W święcie strachu, jak wynika z definicji, chodzi o celebrowanie strachu. Dla zabawy, emocji, fajnych wspomnień. Głębszej filozofii w tym nie ma.

Najlepszy i najszybszy sposób, aby poczuć na sobie lepkie macki grozy, to obejrzeć horror. Pytacie, jaki i i gdzie? Ten artykuł obsłuży Wasze potrzeby na Halloween. Wyselekcjonowaliśmy po pięć produkcji z Netflixa i HBO GO, ponieważ są to najpopularniejsze platformy streamingowe w Polsce. Bierzcie i oglądajcie w imię strasznego Halloween!

Horrory na Halloween. Propozycje z Netflixa

"To"

"To" jest adaptacją kultowej powieści króla grozy, Stephena Kinga, o tym samym tytule. Bohaterami filmu jest grupa dzieci, która mierzy się ze swoimi największymi lękami. Zło przybiera postać klauna o imieniu Pennywise - rozkoszującego się w zadawaniu bólu i cierpienia potwora. "To" jest jak "Stranger Things", ale dla widzów 18+. Idealny wybór na halloweenowy seans!

"Obecność"

James Wan filmem "Obecność" z 2013 roku zapoczątkował paranormalne uniwersum, w centrum którego znajduje się małżeństwo Lorraine i Eda Warrenów. Są oni badaczami zjawisk nadprzyrodzonych, którzy zyskali ogólnokrajową sławę dzięki sprawie znanej jako "horror Amityville". Jednakże w pierwszej części "Obecności" małżeństwo konfrontuje się z mroczną zjawą zamieszkującą farmę na odludziu.

"Lighthouse"

"Lighthouse" to kino kameralne, bo akcja filmu rozgrywa się w latarni na małej, skalistej wyspie. Jest to historia dwóch strażników latarni morskiej (fenomenalni Willem Dafoe i Robert Pattinson), którzy w obliczu samotności na końcu świata stopniowo popadają w szaleństwo. W pewnym momencie ani oni, ani widzowie nie mają pojęcia, co jest rzeczywistością, a co wytworem obłąkanego umysłu.

"mother!"

"mother!" to film, który albo się uwielbia, albo nienawidzi. Reżyser Darren Aronofsky zabiera widza do posiadłości jej i jego (Jennifer Lawrence i Javier Bardem). W pewnym momencie dom odwiedzają nieproszeni goście... "mother!" to karkołomne połączenie grozy z surrealizmem, które zostawia w głowie odbiorcy totalną sieczkę i zagubienie. Tego, co zobaczycie w tym filmie, nigdy nie uda Wam się zapomnieć.

"Lśnienie"

Domyślam się, że dla niektórych z Was rok 1980 to prehistoria, ale właśnie wtedy ukazało się "Lśnienie", czyli najsłynniejszy horror ever. Mimo upływu lat, "Lśnienie" ogląda się lepiej niż 90% filmów grozy, które powstały w XXI wieku. Bohaterem filmu jest Jack, który podejmuje pracę stróża w odciętym od świata hotelu. Przeprowadza się tam z rodziną, ale bynajmniej nie czekają ich radosne wakacje.

Co obejrzeć w Halloween? Horrory z HBO GO

"Doktor Sen"

"Doktor Sen" z 2019 roku jest dobrym horrorem, poprawnie zrealizowaną kontynuacją "Lśnienia". Bohaterem filmu jest dorosły Dan Torrence (w którego wcielił się Ewan McGregor), który spotyka dziewczynkę obdarzoną podobnymi do niego mocami. Mężczyzna spróbuje uratować dziewczynkę przed kultem polującym na dzieci. Przed seansem filmu warto zapoznać się z "Lśnieniem", aby nadążać za wątkami.

"Ex Machina"

"Ex Machina" jest filmem science fiction z elementami grozy. Akcja "Ex Machiny" rozgrywa się w posiadłości genialnego wynalazcy, który pracuje nad sztuczną inteligencją pod postacią kobiety. W filmie obserwujemy eksperyment, jak inteligentna maszyna zachowuje się w kontakcie z człowiekiem. Film nie bez powodu został nagrodzony Oscarem. Warto dać mu szansę, bo podejmuje bardzo aktualną tematykę.

"Świt żywych trupów"

"Świt żywych trupów" jest dokładnie o tym, co sugeruje tytuł - umarli wygrzebują się z grobów, aby pod postacią żądnych mordu zombie dokonać anihilacji ludzkiego gatunku. Film przybliża historię grupki ocalałych ludzi, którzy chronią się przed maszkarami w opustoszałym centrum handlowym. Bohaterowie decydują się uciec na wyspę, ale przedtem muszą wyrąbać sobie drogę przez morze obrzydliwych zombiaków.

"Martwe zło"

"Martwe zło" z 2013 roku jest odświeżeniem klasycznego slashera/filmu gore z 1981 roku. Grupka nastolatków odkrywa opuszczony dom w lesie, gdzie przez przypadek budzą pradawne demony. Brzmi jak horrorowa klisza? O to właśnie w tym chodzi! W tym filmie wszystko, co może się wydarzyć złego, dzieje się. Jeśli oglądaliście "W lesie dziś nie zaśnie nikt" z Julią Wieniawą, "Martwe zło" jest czymś podobnym.

"Krzyk"

"Krzyk" w reżyserii Wesa Cravena to klasyczny slasher z 1996 roku. W filmie groza miesza się z pastiszem i wątkami kryminalnymi. Akcja "Krzyku" rozgrywa się w małym miasteczku Woodsboro, w którym grasuje seryjny morderca. Swoje ofiary wybiera telefonicznie, dzwoniąc do nich i pytając o znajomość filmów grozy. Film można obejrzeć na HBO GO tylko do 31 października!

Co sądzicie o powyższym zestawieniu? Może przegapiliśmy jakąś produkcję, którą Wy byście dodali? Piszcie w komentarzach!

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0