Budda oszukał widzów? Sprezentowane BMW w rękach policji
Budda mierzy się z kolejnymi zarzutami - tym razem o kłamstwo. Czy jego słynny "prezent" dla operatora to tylko leasing na cudze konto? Tak twierdzi jego były wspólnik Jose Kolekcjoner, który poinformował, że sprezentowane BMW zostało zabezpieczone przez policję.
Kamil L., znany w sieci jako Budda, od lat budował wizerunek hojnego i szczodrego twórcy internetowego. Rozdawał prezenty, wspierał potrzebujących i pomagał swoim współpracownikom. Jednak po jego zatrzymaniu przez Centralne Biuro Śledcze Policji w październiku 2024 r. na jaw wychodzą nowe informacje, które rzucają cień na jego działania. Tym razem w centrum uwagi znalazła się jedna z najbardziej spektakularnych akcji Buddy - podarowanie sportowego BMW X3 swojemu operatorowi. Czy rzeczywiście to był jego prezent?
Budda nie kupił operatorowi BMW? Jose zarzuca mu kłamstwo
W grudniu 2021 r. Budda opublikował film na YouTube zatytułowany "Kupiłem mu BMW za 220 000 PLN". W nagraniu skierował do operatora słowa: "Zaje*iście mi się z tobą współpracuje, naprawdę jestem ci mega wdzięczny za to, ile mi pomagasz w kanale. Będziesz zadowolony", po czym zaprezentował młodemu współpracownikowi nowe BMW. Operator Przemek był wyraźnie zaskoczony i zachwycony prezentem.
Kupiłem mu BMW za 220 000 PLN! *Niespodzianka dla ziomka / pracownika!*
Po trzech latach okazało się jednak, że sprawa może wyglądać inaczej, niż przedstawiono ją w filmie. Były wspólnik Buddy, Mariusz Olejnik, znany jako Jose Kolekcjoner, ujawnił dokumenty sugerujące, że samochód został wzięty w leasing przez jedną z jego firm. Według Olejnika leasing był konieczny, ponieważ Budda i jego partnerka Grażynka nie mogli go zrealizować we własnym zakresie. Kolekcjoner pokazał dowód rejestracyjny i dokumenty bankowe potwierdzające jego słowa.
Problemy z leasingiem i zniknięcie operatora
Jose Kolekcjoner wyjaśnił, że samochód został wzięty na jedną z jego firm, ponieważ Budda miał długi i nie mógł dokonać zakupu na siebie. To samo dotyczyło Grażynki. Początkowo Budda zobowiązał się do opłacania rat leasingowych, jednak z wiadomych przyczyn od dwóch miesięcy pojazd ma niezapłacone raty w wysokości ponad 3,4 tysiąca złotych każda oraz brak ważnego ubezpieczenia OC, wynoszącego 8,2 tysiąca złotych.
Co więcej, operator, który "otrzymał" BMW, według słów Olejnika, miał unikać z nim kontaktu i nie odpowiadać na wiadomości. Mimo prób skontaktowania się z nim, Olejnik nie otrzymał odpowiedzi, co dodatkowo komplikowało sprawę. Ostatecznie wyszło na to, że autem zainteresowały się służby. Samochód miał zostać zabezpieczony przez policję jako dowód w śledztwie, o czym Jose poinformował w relacji na Instagramie: "Właśnie dostałem informację, że auto, którego poszukuję, zostało zabezpieczone przez policję do sprawy".
Całą sytuację skomentował też "Kamil z Ameryki", przyjaciel Buddy, który od pewnego czasu pozostaje w konflikcie z Jose Kolekcjonerem. W jednym z komentarzy zwrócił się do Olejnika: "Dobra Janusz!!! Wytłumaczę ci to i wyślę $$$ na bmw".
Bujda na resorach?
Zarzuty Jose Kolekcjonera sugerują, że Budda nie kupił fizycznie auta, a jedynie zobowiązał się do jego opłacania. Wszystko funkcjonowało poprawnie, dopóki youtuber regulował należności. Obecnie jednak, z powodu braku płatności i kontaktu, sytuacja stała się problematyczna. Konflikt wokół leasingu budzi pytania o autentyczność działań Buddy i jego motywacje.
Choć Budda od lat kreował się na osobę pomocną i szczodrą, ujawnione dokumenty oraz zarzuty byłego wspólnika poważnie podważają ten wizerunek. W miarę jak sprawa rozwija się w mediach, możemy spodziewać się kolejnych informacji, które rzucą jeszcze więcej światła na działania Kamila L.
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Young Leosia mówi o 35 kobietach. Tak broni Kacpra Błońskiego
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Nemo w "Top Model". Niebinarna gwiazda podbiła polską telewizję
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Była dziewczyna Boxdela wbiła mu szpilę. Ile według niej powinien zarabiać facet?