Bohaterka? Influencerka chciała "pomóc" restauracjom, jedząc ich jedzenie za darmo.
W ten sposób restauracje miałyby wyjść z kryzysu spowodowanego epidemią COVID-19. Dostało jej się po tym, jak jej wiadomości zostały opublikowane przez znanego krytyka kulinarnego.
Jasmine Rollason to 20-letnia influencerka z Australii, która może pochwalić się 38 tysiącami followersów na Instagramie i 19 tysiącami followersów na TikToku. Jasmine zajmuje się tematyką fitnessową i foodie, a w jej mediach społecznościowych znajdziecie jej portrety z "motywacyjnymi" i afirmacyjnymi cytatami. Groundbreaking.
Podobne
- Airbnb przyjmie 100 000 uchodźców z Ukrainy za darmo. Jak możecie pomóc?
- Koniec z jaraniem bez przypału. Nawet w Amsterdamie za jointa grozi mandat
- Chińska influencerka zapłaci prawie 860 mln zł kary za oszustwa podatkowe
- Rodzice-influencerzy zmusili 6-latka do przebiegnięcia maratonu… Obiecali mu pringlesy
- Zgubił telefon, więc osuszył tamę. Zmarnował mnóstwo wody
O influencerce zrobiło się głośno przed kilkoma dniami, kiedy to John Lethlean, znany australijski krytyk kulinarny pracujący dla gazety "The Australian", opublikował na Instagramie wiadomości prywatne, które Jasmine Rollason wysyłała restauratorom.
Nic za darmo
Tak - jak możecie się domyślić, Rollason wypytywała restauratorów o możliwość współpracy. Nie byle jakiej. 20-latka chciała "pomóc" liczącym straty po epidemicznym kryzysie restauracjom, jedząc w nich za darmo. Choć nie tyle za darmo, co za znany influencerski środek płatniczy - publikację.
"Za dwa tygodnie będę w Noosa, skąd będę dzielić się z fanami moimi doświadczeniami i robić recenzje" - napisała influencerka. "Byłabym bardzo szczęśliwa, gdybym mogła wam pomóc. (...) Mam 35 tysięcy oddanych followersów i kocham tworzenie kontentu". "Modelka i krytyczka" - z ironią podpisał post Lethlean, który już nieraz wytykał na Instagramie głupotę influencerów.
Nice try
Niestety, zamiast estetycznych doznań kulinarnych restauratorzy zgotowali Rollason kryzys w social mediach. W komentarzach posypały się drwiny: "A może zapłać za jedzenie, a później podziel się swoją opinią, jak to robią wszyscy normalni ludzie?", "Chciałaby pomóc? Fakt, to takie pomocne...".
Zobaczcie sami.
Popularne
- Oskar Szafarowicz pała nienawiścią do warszawskich zabytków: "wyburzyłbym je"
- Dlaczego Gen Z jest zmęczone polską polityką? [OPINIA]
- Boxdel streszcza Malika i HIGH League. "Kapitan opuszcza statek"
- Platoseksualność. Nowy trend rozgrzewa sieć
- Nowy symbol bogactwa. Porzucisz swój case na smartfon?
- Papież Franciszek znów kontrowersyjnie o wojnie w Ukrainie
- Andrzej Duda beszta mielonkę? Deepfake osiągnął niepokojący poziom
- 95 proc. ciała ma w tatuażach. Trollom zawsze mówi to samo
- Drag queen w kampanii znanej marki. Firma tłumaczy, że nie jest dla hejterów