Ściereczka od Apple za... 99 złotych, wtf

Apple bije rekordy zdzierstwa. ZWYKŁĄ ŚCIERECZKĘ sprzedaje za... 100 zł XDDD

Źródło zdjęć: © Apple, Kolaż: Vibez
Oliwier NytkoOliwier Nytko,19.10.2021 14:05

Ach, konferencja Apple to zawsze świetne miejsce do ponarzekania na nasz świat. Ale cóż to? Czyżby firma wprowadziła nowy, rewolucyjny produkt? Nah, to tylko ściereczka za setki złotych… no i nowe Maki.

Pora na wszystkie "ochy" i "achy" - w poniedziałkowy wieczór Apple zaskoczyło nas nowymi laptopami, słuchawkami i… niczym innym. Serio: nawet ja się spodziewałem, że firma zaskoczy nas czymś nieoczywistym lub interesującym. Pisałem wcześniej o Macbookach Pro i słuchawkach. Firma nawet nie postarała się wydać nowego Maka Mini z nowymi czipami. Ogólnie to zawiodłem się strasznie… to powiedziałbym, gdyby nowe laptopy nie okazały się hitem.

Innym hitem, który teraz zaczął podbijać internet są specjalne ściereczki:

"Ściereczka do czyszczenia" od Apple

Ściereczka Apple
Ściereczka Apple (Apple)

Oto mem z "przyklej logo Apple i już cena idzie o 500% do góry" w prawdziwym świecie. Za zwykłą ściereczkę (JEDNĄ!) Apple prosi o skromny datek w wysokości 99 złotych. Opis standardowo jest perfekcyjny:

Ta ściereczka wykonana z miękkiego materiału niepowodującego zarysowań umożliwia bezpieczne i skuteczne czyszczenie wszystkich wyświetlaczy Apple, również tych z szybą ze szkła nanostrukturalnego.

Ściereczka Apple
Ściereczka Apple (Apple)

Spoko, ale 99 złotych ZA ŚCIERECZKĘ?!

Niezaprzeczalny plus jest taki, że ta ściereczka jest zgodna z każdym produktem Apple wyprodukowanym po 2014 rokiem. Niestety mój stary MacBook Air z 2012 nie jest już kompatybilny z materiałem od Apple </3

Ściereczka Apple
Ściereczka Apple (Apple)

To co, kupujemy?

Z mojego Applowskiego zboczenia: warto wspomnieć o nowych MacBookach Pro

trwa ładowanie posta...

Najprościej pisząc: profesjonaliści i gracze otrzymają świetny sprzęt. Pod względem wydajności, M1 Pro i M1 Max prześcigają realnie każdy sprzęt mobilny na świecie. Idealnie zoptymalizowany system pod procesory ARM oraz całkiem dobry program do emulacji normalnych programów z "normalnego" procesora oznacza jedną rzecz: nowy MacBook Pro może być jedynym komputerem w domu. Da radę na nim pograć, zmontować największy film - a gdy będzie trzeba go gdzieś zabrać, to bateria wytrzyma nadzwyczaj długo.

Model 13 calowy stał się 14-stką. Model 16-calowy nie zmienił się bardzo, chociaż ekrany obu nowych Maków mają 120 hz, nową technologię wyświetlacza znaną z iPada Pro oraz… notcha, jak w iPhone’ie. Cóż, efekt mody i czasów. Ale przynajmniej wcześniej "zmarnowana" przestrzeń będzie zagospodarowana na pasek z godziną i innymi pierdołami.

Ceny? Srogie.

  • 14: od 10799 zł do 17299 zł za najmocniejszą konfigurację.
  • 16: od 13299 zł do 18299 zł.

W cenę nie wliczałem dodatkowego RAM-u oraz rozszerzenia dysku.

Auć. Ale tutaj przynajmniej otrzymujemy coś więcej, aniżeli szmatkę za 99 zł...

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0