7 celebrytów, którzy zakumplowali się z UFO zanim zrobiło to Demi Lovato

Demi Lovato kreuje się na specjaliszcze od UFO, bo zobaczyło pojazdy kosmitów w dniu swoich 28. urodzin. Teraz niebinarne piosenkarko robi serial dokumentalny o pozaziemskich cywilizacjach. Trzeba jasno i stanowczo powiedzieć, że Demi nie było pierwsze - przed wokaliszcze było wielu innych celebrytów, którzy zakumplowali się z UFO. W tym tekście przyjrzymy się ich historiom.

Była żona Liama Hemswortha nigdy więcej nie spojrzy w nocne niebo bez trwogi w oczach. Przybysze z kosmosu ścigali Miley Cyrus, kiedy piosenkarka podróżowała z przyjacielem przez San Bernardino. Obiekt latający "miał z przodu duży pług i świecił na żółto", a za sterami pojazdu siedziała "bliżej nieokreślona istota". Wokalistka nawiązała z obcym nawet kontakt wzrokowy i to nią wstrząsnęło.

Post Malone jest w relacji z kosmitami jak ze starymi, dobrymi sąsiadami. Raper w podcaście u Joe Rogana przyznał się, że wielokrotnie widział UFO. Pierwszy raz wydarzyło się to, gdy miał 16 lat i ujrzał na nocnymi niebie "białe światło, które utrzymywało się w jednym miejscu". Kiedy przeprowadził się do Los Angeles, na wzgórzu w Tarzanie zobaczył "kopułę o kolistym kształcie". Brzmi poważnie?

Kosmici podbili do Nicka Jonasa, kiedy ten był nastolatkiem. Piosenkarz spędzał popołudnie z kolegą na podwórku przed domem w Los Angeles. Nagle na niebie pojawiły się trzy latające spodki. Spotkanie z obcymi sprawiło, że Nick "stracił rozum" i od tamtej pory ma obsesję na punkcie UFO.

Kesha opowiedziała o spotkaniu z UFO w 2017 roku - jeszcze zanim przyznawanie się do wiary w UFO było modne. W wywiadzie dla "Zach Sang Show" piosenkarka powiedziała, że przebywała w Parku Narodowym Joshua Tree ("byłam zajebiście trzeźwa"). Nagle zobaczyła na niebie "kilka statków kosmicznych", które wyglądały "jak kule ognia". Gwiazda pop żałuje, że nie zrobiła zdjęć, tylko siedziała na kamieniu.

W 2015 roku Zayn Malik złamał serca tysiącom fanek One Directron, kiedy zdecydował się opuścić zespół. Niedługo potem piosenkarz w wywiadzie z "Glamour" ujawnił, że podjął tę trudną decyzję, ponieważ... rozmawiał we śnie z kosmitami. A Wy co - pewnie przed zmianą miejsca pracy radzicie się rodziny i przyjaciół? Pff, nawet mi Was nie żal.

Russel Crowe nie zadowolił się zwykłymi przechwałkami, że widział UFO. W 2013 roku aktor przedstawił dowody na istnienie pozaziemskich cywilizacji. Jak widzicie na materiale powyżej, jest to film poklatkowy nagrany z biura Russela Crowe'a. Opis materiału sugeruje, że w materiale widzimy pojazd kosmitów... i nie będę się z tym spierał, skoro teraz panuje moda na wiarę w UFO.

W tym momencie UFO-sceptycy mogą schować się ze swoim bólem tylnej części ciała do szafy. Skoro bowiem Elvis Presley widział kosmitów (i to wielokrotnie, źródło), no to UFO musi być prawdziwe. To chyba logiczne, prawda? Pozaziemska cywilizacja miała nawet wysłać swoich przedstawicieli, aby byli obecni w momencie narodzin króla rock'n'rolla.

Bądźmy szczerzy. Kto inny mógłby wprowadzać zachodnie trendy na polskie salony, jeśli nie Edyta Górniak? Naczelna koronasceptyczka kraju, powołując się na *źródło: internet*, poinstruowała rodaków, aby przygotowali swoje umysły na spotkanie z przedstawicielami pozaziemskiej cywilizacji. Edyta zaleca zrestartować sobie mózg - ona sama przeszła już tę procedurę, więc teraz wyczekuje sygnału od UFO.