Tiktokerce odpada ucho. "Czy wy też tak macie?"

TikTok to kopalnia interesujących treści. Na platformie można znaleźć filmiki o wszelakiej tematyce. Internauci często używają jej do diagnozowania swoich chorób czy konsultowania zachowań, żeby sprawdzić, czy inni również mają podobne problemy. Aplikacja umożliwia dotarcie do ogromnej liczby osób w bardzo krótkim czas, jednak najczęściej to najbardziej absurdalne treści zdobywają viralowe zasięgi. Zdarza się również, że mało znany twórca nagra materiał dla swojej kameralnej publiczności, który niespodziewanie się wybija. Tak było w przypadku tej twórczyni.

Kalina Brodowska to tiktokerka, którą obserwuje blisko 30 tys. osób. Na jej profilu najczęściej pojawiają się treści lifestyle'owe. Publikowane filmiki zazwyczaj zdobywają ok. 10 tys. wyświetleń w porywach do 50 tys. Najnowszy materiał trafił jednak do zdecydowanie większej liczby internautów - ponad 110 tys. Dziewczyna w nagraniu postanowiła podzielić się z obserwatorami przerażającym wyznaniem.

- Czy wy też tak macie, że wam się co jakiś czas odrywa się ucho? - zapytała internautów. Dalej doprecyzowała: - W sensie nie odrywa się do końca [...]. To mnie strasznie boli, to mnie piecze, jakby odrywało mi się ucho - na koniec uspokoiła obserwatorów, że finalnie rana zawsze jej się goi.

Jak się okazało, wielu internautów zmaga lub zmagało się z podobnym problemem. W komentarzach zdradzili: "myślałam, że tylko ja tak mam", "Jak się tego pozbyć?", "Miałam podobne i było też suche i mam na to krem, tylko trzeba codziennie smarować. Jutro jak nie zapomnę, to dam nazwę, tylko przypomnijcie", "'naderwane uszko' miał mój syn, gdy miał mocną alergie na BMK", "miałam tak bardzo często, gdy miałam aktywną łuszczycę", "jak ostatnio miałam pęknięte ucho to tak piekło i bolało". Oczywiście TikTok nie jest odpowiednim miejscem do diagnozowania wszelkich chorób i najlepiej ze wszelkimi dolegliwościami udać się do specjalisty.