Takefun w ostrych słowach o Buddzie. Czy to początek kolejnego pozwu?
W świecie polskich youtuberów i streamerów emocje sięgają zenitu. Ostatnio na celowniku internautów znalazł się Budda, który zapowiedział kroki prawne wobec swoich krytyków. O ile wielu z nich pozostaje w cieniu, to kilka znanych postaci otwarcie skomentowało jego decyzje. Jedną z takich osób jest streamer Takefun, który nie przebierał w słowach, mówiąc o youtuberze.
Nie tak dawno Budda ogłosił, że zamierza podjąć kroki prawne wobec hejterów. W podcaście u Żurnalisty stwierdził, że nie będzie tolerował krytyki, a jeśli pozwani nie będą mieli środków na zapłatę odszkodowań, komornicy zajmą ich meble. Jego wypowiedź miała podkreślić determinację w walce z internetowym hejtem, jednak nie wszystkim przypadła do gustu.
Podobne
- Takefun zdradza, ile Budda miał zarobić na loterii. Kwota wbija w fotel
- Budda komentuje aferę MGP Garage: "Pozostaje mi przeprosić"
- Buda walczy z szantażystami. "Milion chcieli ode mnie wyłudzić"
- Za mocne. Nowa propozycja na Młodzieżowe Słowo Roku kpi z Buddy
- Malik Montana opluł dyfuzor paliwa. Wyobraźnia internautów działa
"Jak nie będą mieli pieniędzy, to komornik wejdzie im na meblościankę" - powiedział Budda, co wywołało mieszane reakcje wśród internautów.
Pierwszy głos w sprawie zabrał Sylwester Wardęga, który zarzucił Buddzie brak umiejętności radzenia sobie z krytyką. Niedługo potem, w bardzo ostrych słowach, do tej dyskusji dołączył Takefun, który już wcześniej komentował loterie Buddy. Jego wypowiedź wywołała spore poruszenie, ponieważ streamer znany jest z tego, że zawsze mówi to, co myśli, nie zważając na konwenanse.
Takefun: "Budda pokazał swoją prawdziwą twarz"
Takefun, komentując działania Buddy, nie szczędził mu słów krytyki. Jego wypowiedź skierowana była głównie do tych, którzy wciąż wierzą w pozytywny wizerunek youtubera. Według streamera Budda próbuje budować fałszywy obraz siebie jako osoby wywodzącej się z trudnych warunków, która mimo wszystko osiągnęła sukces. Dla Takefuna kluczowa była jednak sprzeczność między tą narracją a groźbami o komornikach.
- Ten ziomek buduje wizerunek, że jest z biednej rodziny, czy tam może z biednej rodziny, że popadł w długi, że miał megaciężko, że można zawsze w życiu osiągnąć sukces, że nie ważne kim jesteś, możesz być kimś, takie generalnie pseudomotywacyjne hasła, a jednocześnie specjalnie mówi, że będzie wchodził prawnik czy tam komornik i będzie zdejmował meblościanki, żeby podkreślić, że jego hejterzy to są pier***one biedaki - uważa Takefun.
Streamer zarzucił Buddzie, że jego wypowiedzi o zajmowaniu mienia hejterów, takich jak meblościanki, są wyrachowanym działaniem mającym na celu poniżenie krytyków, szczególnie tych mniej zamożnych. Jego słowa były pełne wulgaryzmów i gniewu, sugerując, że Budda "bardzo szybko założył maskę pseudodobrego człowieka".
Czy Takefun naraził się na pozew?
Takefun na koniec dosadnie stwierdził, że "tekst o tym, że ktoś się nie wypłaci, że będą meblościanki ściągane" zupełnie nie pasuje do osoby, która budowała swój wizerunek self made milonera na organizowaniu akcji charytatywnych, rozdawaniu pieniędzy i wspieraniu potrzebujących.
Po tak mocnych słowach wielu zastanawia się, czy Budda zdecyduje się na kolejny pozew - tym razem skierowany przeciwko Takefunowi. W końcu sam zapowiedział, że będzie konsekwentnie walczył z hejterami. Jednak krytyka, którą Takefun wyraził publicznie, może wywołać jeszcze większe kontrowersje i rozwinąć się w otwarty konflikt na polskiej scenie internetowej.
Popularne
- Caroline Derpienski we freak fightach? Ile kasy zażądała za walkę?
- Skolim poczuł zew Amora. Zaszokował zachowaniem przy kobiecie
- Warszawskie zapalenie opon mózgowych. Tę "chorobę" zrozumieją nieliczni
- Julia Żugaj spanikowała? Oddała na siebie aż pięć głosów
- Jarmarki bożonarodzeniowe 2024. Kiedy się zaczynają w Polsce?
- MrBeast na szczycie świata. Zrobił to jako ósma osoba w historii
- Niezręczna scena na imprezie u Wersow. Obawiali się zapytać
- Mama Jonasza stanęła za konsolą? Będzie klubowa wersja "Muzykantów"
- Oki i bambi są razem? Detektywi z TikToka węszą