Quebonafide zagra finałowy koncert? Wszystko wskazuje, że raper wraca na scenę

Quebonafide wodzi fanów na pokuszenie? Raper wielokrotnie podkreślał, że on i muzyka to temat zakończony. Done. Finito. Podobnych do niego artystów było wielu: ogłaszali koniec kariery, później pożegnalną trasę, a następnie... Różnie. "Ostatni koncert" grali kilka lat, znikali, by wrócić w glorii chwały, a ich "na zawsze" okazywało się finalnie skończonym okresem. Nawet niekoniecznie takim długim.

Quebonafide zdaje się jednak bardzo słowny w swoich obietnicach. Dotąd nie mamił fanów przepowiedniami dokończenia albumu czy dopięcia ostatniego gigu, który miałby być zwieńczeniem trasy "Romantic Psycho", sekretnym show, nadkoncertem. Na prywatnym Instagramie Quebo pojawił się jednak post, który sugeruje, że raper ugiął się i niedługo powróci na scenę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na Instagramie Quebo mlody_grabus pojawił się enigmatyczny post. Tylko zdjęcie, bez opisu, najprościej jak się da. Czy fotografia oznacza koncertowy powrót rapera?

Długo rozkminiać nie trzeba. Najbliższa pełnia księżyca wypada 22 czerwca, czyli dokładnie podczas koncertu Taco Hemingwaya, który odbędzie się w Warszawie na Stadionie Narodowym. Bardzo możliwe, że tym samym Quebonafide potwierdził swój udział jako gość na największym show, jakie kiedykolwiek widziała polska scena rapowa.

Fani, którzy mają wysoko rozwiniętą umiejętność wyobraźni i duże myślenie życzeniowe, po tym poście wróżą powrót Taconafide - biorąc pod uwagę domniemaną reklamę McDonald's przez Taco, nic nie jest niemożliwe?

Inni fani z kolei twierdzą, że to trolling, a jedyne, czego się doczekamy, to nowy smak mochi od Miss Ti lub premiery mochimatu w kolejnym mieście. Lepszy rydz niż nic? I guess...