Premiera filmu "21.37" nadchodzi. Ludzie: "Czy na film będzie nałożony żółty filtr?"

Film "21.37" to nadchodzący polski dokument w reżyserii Mariusza Pilisa, którego premiera zaplanowana jest na 2 kwietnia 2025 r. Produkcja skupi się na wydarzeniach, które miały miejsce w Polsce po śmierci Jana Pawła II - gdy w 2005 r. wielu mieszkańców naszego kraju doświadczyło jedności i duchowego przebudzenia. "21.37" ma być nostalgicznym powrotem do tamtego okresu.

Ciężko określić, dlaczego internet w pewnym sensie "przywłaszczył" sobie godzinę śmierci Jana Pawła II. Podejrzewam, że może mieć to związek z powszechnością jego osoby. Po śmierci duchownego, cała Polska trąbiła o jego życiu czy dokonaniach. O Papieżu było głośno nie tylko w gronie wierzących, ale również w mediach, prasie, a nawet polityce. W pewnym momencie w sieci zaczęły pojawiać się zdjęcia mężczyzny ze śmiesznymi opisami, na których najczęściej miał żółty odcień skóry.

Z czasem motyw JPII obiegł cały internet. Viralowy trend trwa po dziś dzień i najprawdopodobniej nigdy nie zniknie. Niektórzy w dalszym ciągu na widok "papieżowej" zaczynają śpiewać "Barkę" - ulubioną pieść religijną duchownego.

Wraz z rosnącą popularnością nadchodzącego filmu, w social mediach pojawia się coraz więcej komentarzy od zaskoczonych internautów. Wiele osób myśli, że dokument "21.37" to kolejna odsłona "papieżowego" memu: "XD 2137. Absolutny szczyt humoru", "Memy mi tak mózg rozwaliły, że nie umiem tego brać na poważnie", "To żart czy nie? XD", "Z tym tytułem to taki trolling?", "powinien być bardziej żółty", "Czy na film będzie nałożony żółty filtr?", "to brzmi, jakby premiera miała być 1 kwietnia, a nie drugiego".