Polacy odkryli sposób na tani YouTube Premium. Zamiast 29,99 zł, płacą 8 zł
W internecie rozrobiło się głośno o nowej metodzie na ponad trzy razy tańszy abonament YouTube Premium. Polscy "Janusze biznesu" wpadli na pomysł, jak obejść system.
Internauci coraz częściej mają dość licznych reklam na YouTube. Krótkie spoty przerywające filmy, podwójne reklamy przed materiałami czy komunikaty, które trzeba klikać co kilka minut, skutecznie odbierają przyjemność oglądania.
Podobne
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Polacy nie są piratami? Reszta Europy stawia na łamanie prawa
- YouTube Premium Lite nadchodzi. Co wiadomo? Ile kosztuje?
- Ile zarabiają polscy streamerzy? Kwoty powalają na kolana
- Mentzen stracił szczęście na TikToku? Jeden wpis wywołał burzę
Z tego powodu część użytkowników przerzuciła się na YouTube Premium - wersję serwisu pozbawioną reklam, z możliwością odtwarzania w tle i pobierania treści offline. Problem w tym, że ceny usługi wciąż rosną, a w Polsce indywidualny plan kosztuje już blisko 30 zł miesięcznie. Dla wielu osób to sporo, zwłaszcza jeśli Premium ma służyć tylko do wygodniejszego słuchania muzyki czy wieczornego oglądania filmów przed snem.
Polacy odkryli sposób na tani YouTube Premium
Właśnie w takich momentach do gry wchodzą sprytni internauci z Polski, którzy zawsze znajdą sposób, by obejść wysokie ceny. Właśnie odkryli, jak wykupić subskrypcje YouTube za około 8 zł miesięcznie, zamiast 30 zł. W skali roku różnica wynosi aż 264 zł.
Cała sztuczka polega na zmianie regionu konta na kraj, w którym usługa jest znacznie tańsza. W Indiach, Pakistanie czy Ghanie abonament kosztuje ułamek tego, co w Polsce. Jeśli więc użytkownik zmieni ustawienia swojego konta i poda metodę płatności akceptowaną w danym kraju, aplikacja nalicza mu lokalną, dużo niższą cenę. Polacy najczęściej zmieniają lokalny VPN na taki, który pokazuje, że znajdują się w innym państwie. Podczas tego zabiegu karta płatnicza sama "dopasowuje się" do zagranicznych wymogów i przez to "aktywuje się" tańszy abonament.
Metoda wiąże się z ryzykiem?
Oczywiście taka metoda nie jest pozbawiona ryzyka. Google czy Apple mogą zauważyć niezgodności między adresem IP, regionem płatności a danymi użytkownika i zablokować możliwość korzystania z Premium, a w skrajnych przypadkach nawet ograniczyć konto. Poza tym nie ma gwarancji, że sztuczka zadziała zawsze - firmy regularnie uszczelniają swoje systemy, a to, co dziś działa, jutro może zostać zamknięte.
My również odradzamy takich zabiegów, ponieważ jest to w pewnym sensie oszustwo, za które można ponieść przykre konsekwencje.
Źródło: Boop
Popularne
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Ekipa otworzy sklep stacjonarny. Znamy lokalizację i datę otwarcia
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- Co to znaczy "mejziara"? Mamy mocnego kandydata na Młodzieżowe Słowo Roku
- Streamerka urodziła dziecko podczas transmisji. CEO Twitcha gratuluje
- Billie Eilish zaatakowana przez fana na własnym koncercie. "Obrzydliwe"
- Żabka sprzedaje spalone nuggetsy? Test halloweenowej nowości