Paweł Zduniak szykuje sylwestra roku? Okrutny żart internautów

Paweł Zduniak był przez długi czas mało znanym autorem filmów na TikToku. Pokazywał życie na wsi - pracę z traktorem, pola, zwierzęta, zwyczajne życie. Nic nie wskazywało na to, że pod koniec roku zostanie największą gwiazdą TikToka.

Nagle w internecie pojawił się temat, że Paweł Zduniak organizuje największego sylwestra w Polsce. Pozornie absurdalny pomysł bardzo szybko zdobył gigantyczną popularność. Użytkownicy TikToka stworzyli trend, w ramach którego skrzykują się na zakończenie roku do Pawła Zduniaka na wieś.

TikTok jest zalany klipami dotyczącymi sylwestra u Pawła Zduniaka. Internauci wykorzystują klipy z popularnych koncertów, żeby zobrazować skalę imprezy, która ma odbyć się na gospodarstwie Bogu ducha winnego Pawła. Niektórzy nie wahają się nawet przed użyciem sztucznej inteligencji, aby tworzyć deepfejki z udziałem tiktokera. Ludzie wkręcają Pawła, że szykują już autobusy z imprezowiczami.

Największym poszkodowanym jest Paweł Zduniak. Tiktoker jest przerażony nie tyle skalą swojej popularności, co pomysłem internautów na sylwestra w jego gospodarstwie. Mężczyzna zdecydowanie zaprzecza, że organizuje u siebie jakąkolwiek imprezę. Jak sam stwierdził, jest osobą niepełnosprawną intelektualnie.

Trudno powiedzieć, dlaczego akurat Paweł Zduniak został nagle gwiazdą internetu. Podobne przypadki - firm lub osób, które nagle wybiły się w sieci - było wiele na przestrzeni ostatnich lat. Wystarczy przypomnieć kobietę, która pochwaliła się wypoczywaniem na plaży w Stegnie czy piekarnię "Pawełek", która została oskarżona przez internautów o przerabianie dzieci na dżem.