Okleiła G Klasę taty puszkami napoju. Wydała 4 tys. zł na konkurs DRE$$CODE

DRE$$SCODE, czyli jedna z najpopularniejszych grup na polskim YouTubie oficjalnie próbują przejąć rynek gastronomiczny. Mieli lody - na tym polu rywalizowali z Ekipą, Patecem i Young Leosią i Kacprem Błońskim. Teraz mają orzeźwiające napoje w puszkach we współpracy z ChaiTea - tutaj największą konkurencją są dla nich Bangery, smakowe herbaty bambi.

DRE$$CODE w ramach promocji swojego produktu ogłosił więc konkurs: nagrodą główną było zaproszenie na tygodniowy wyjazd na festiwal Burning Man do Stanów Zjednoczonych razem z influencerami oraz osobą towarzyszącą. Co trzeba było zrobić, aby mieć szansę wygrać taką wycieczkę?

Zadanie konkursowe było stosunkowo proste i dające ogromną wolność artystyczną. Należało kupić przynajmniej dwa dowolne napoje ChaiTea x DRE$$CODE w Żabce, a potem zbudować z puszek kreatywną instalację, konstrukcję, rzeźbę. Następnie nagrać swoje dzieło lub zrobić mu zdjęcie i opublikować je na Instagramie lub TikToku.

Pewna tiktokerka na poważnie potraktowała to wyzwanie i... okleiła Mercedesa Klasy G tysiącem puszek ChaiTea x DRE$$CODE.

Matylda wyjaśniła, że wyjazd na Burning Mana to największe marzenie jej chłopaka. Taki event to jednak ogromne koszty: wyjazd do USA, zakwaterowanie, "życie" na miejscu itp. - śmiało można to liczyć w tysiącach złotych.

Cóż... gdyby dziewczyna nie zdecydowała się zainwestować w konkurs DRE$$CODE aż tyle kasy, miałaby ok. cztery tysiące zł na wyjazd. Na trochę ponad 1000 puszek ChaiTea x DRE$$CODE Matylda wydała bowiem aż 4021,92 zł - a warto dodać, że wbił jej się rabat 1008 zł.

- 5 dni pracy, 22 godziny klejenia, 1000 puszek, ale samochód robi ogromne wrażenie. W sobotę wyjeżdżam nim na ulicę - zapowiedziała Matylda.

Ostatecznie wyjazd na Burning Mana wygrała influencerka Kinga Plewicka, która zbudowała miniscenę na "pustyni" - żeby oddać klimat festiwalu w Polsce.