Oki dostał w twarz koszulką. Reakcja rapera obiegła internet

Status gwiazdy ma swoje jasne i ciemne oblicze. Z jednej strony sławny artysta cieszy się uwielbieniem tysięcy ludzi, jest wszędzie zapraszany, może realizować to, co kocha. Z drugiej strony traci anonimowość, bo jest rozpoznawalny na każdym kroku. Media opisują jego życie prywatne, a fani śledzą każdy ruch w internecie.

Jednym z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia jest Oskar Kamiński "Oki". Pochodzący z Lubina raper, z charakterystyczną "kolczastą" fryzurą, ma miliony odsłuchań na każdym utworze, który wypuszcza. Zainteresowanie fanów wokół Okiego podsycają plotki, że artysta jest w związku z koleżanką z branży, raperką bambi. Kierowanie karierą, będąc tak rozchwytywaną postacią, bez wątpienia jest wyzwaniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Internet obiegło nagranie powstałe po jednym z koncertów Okiego. Raper wyszedł do fanów, aby zrobić wspólne zdjęcia i rozdać autografy. W pewnym momencie ktoś z tłumu cisnął artyście koszulkę w twarz, zapewne po to, aby Oskar ją podpisał. Oki był zaskoczony i zareagował z poczuciem humoru - zrobił krok w tył i bezwładnie padł na podłogę. Zabawne (a trochę niepokojące) jest to, że nikt wokół nie podbiegł do rapera, aby spytać, czy coś mu się stało. Wszyscy złapali za telefony i robili zdjęcia.

Klip stał się viralem na TikToku. Ma ponad 1,3 mln wyświetleń i setki komentarzy. "Co mu się stało", "A to na serio czy udawał", "Ci zamiast mu pomóc, to robią zdj", "Młody jeżyk, bo chciałbym tylko przeżyć", "najlepsze, że nikt go nie podniósł tylko zdjęcia robili dalej". To tylko niektóre komentarze pod viralowym nagraniem.