Oglądanie horrorów grozi opętaniem? Ksiądz alarmuje

Seria "Obecność", stworzona przez Jamesa Wana, stała się jednym z najważniejszych fenomenów w świecie horroru. Od 2013 r. filmy z tej serii zarobiły blisko 2,3 mld dol. na całym świecie. Każda z części przyciągała widzów mrocznymi historiami inspirowanymi prawdziwymi wydarzeniami.

"Obecność 4" to ostatni film, w którym Patrick Wilson i Vera Farmiga wcielają się w role Eda i Lorraine Warrenów. Ich pożegnanie z serią przyciągnęło tłumy do kin, co przełożyło się na rekordową frekwencję. W Polsce film sprzedał ponad 340 tys. biletów, bijąc poprzednie rekordy.

Popularność "Obecności 4" dotarła do ks. Sebastiana Picura. To duchowny, który zdobył popularność dzięki swojej aktywności na TikToku. Jego profil śledzi niemal milion osób, co czyni go jednym z najbardziej rozpoznawalnych księży w mediach społecznościowych. Jego odpowiedzi na pytania internautów dotyczące wiary i moralności często wywołują burzliwe dyskusje.

Tym razem odpowiedział na pytanie, czy można zostać opętanym na pokazie horroru w kinie. Kapłan nie miał wątpliwości:

- Czy oglądając horror, można zostać opętanym? W kinach pojawił się film "Obecność 4". Niektórzy z was pytają, czy oglądając taki film w kinie, gdzie te bodźce są mocniejsze, można zostać opętanym? Generalnie nie ma takich przypadków, aczkolwiek niektórzy egzorcyści mówią, że to w wyniku horroru ktoś został opętany. Występuje to zazwyczaj wtedy, gdy człowiek świadomie otwiera się na zło i to zło zaprasza do siebie. W przypadku horroru trzeba zwrócić uwagę na osobistą wrażliwość, ponieważ sceny, które są tam ukazywane mogą być bardzo drastyczne i budowanie napięcia może negatywnie wpływać na człowieka - powiedział ks. Sebastian Picur.

Internauci w komentarzach są raczej krytyczni wobec słów księdza. "Potwierdzam, wczoraj byliśmy w kinie, a w nocy chodziłam po suficie" - napisała żartobliwie jedna z widzek.