Nowy trend na TikToku, czyli "Man Of The Year". Fanki Lorde roas

Nowy trend na TikToku, czyli "Man of the Year". Fanki Lorde roastują swoich byłych

Źródło zdjęć: © Lorde, YouTube
Maja KozłowskaMaja Kozłowska,11.06.2025 20:00

Nie ma nic gorszego niż publiczne upokorzenie, prawda? Na TikToku króluje teraz trend, polegający na upublicznianiu screenów rozmów z ekspartnerami. Internauci używają do niego dźwięku z piosenki Lorde "Man Of The Year".

Zbyt często bywa tak, że romantyczny związek kończy się hukiem, płaczem i skomleniem. Ludzie wywlekają na wierzch brudy, przerzucają się winą, dzielą paczki znajomych. Kto choć raz znajdował się - nawet nie w centrum, a na obrzeżach takiego eventu, choćby z życia znajomych, doskonale wie, z czym to się je. I że to nie jest nic przyjemnego.

Najnowszy tiktokowy trend nie pomaga w ochłodzeniu emocji względem swoich byłych. Czy rozdrapuje stare rany czy może pozwala poczuć się usłyszanym i zrozumianym? Zależy. Jedno jednak jest pewne: najgorsi eks już nie zasną spokojnie, obawiając się publicznego call outu - a to wszystko do piosenki Lorde "Man Of The Year".

trwa ładowanie posta...

Wyjaśniają swoich byłych. "Mam dość nazywania mnie zdrajcą"

Chociaż w piosence Lorde "Man Of The Year" artystka podejmuje raczej kwestię swojej tożsamości płciowej, tiktokowy trend skręcił w zupełnie inną stronę. Internauci gorzko podsumowują "mężczyznę roku", wstawiając screeny z wiadomościami po przeczytaniu których, nikt chyba się już nie dziwi, że byli partnerzy są byli.

"Powód, dla którego ci nie odpowiadałem jest prosty - ja po prostu już cię nie kocham. Nie chcę być dłużej nazywany zdrajcą, więc zamierzam to zakończyć, żebym mógł robić cokolwiek i kiedykolwiek zechcę. Tak naprawdę nigdy cię nie kochałem i przepraszam, że kłamałem. Nie próbuj się ze mną kontaktować, ok" - już na starcie zaczyna się grubo.

"To, że znalazłaś mój profil na Tinderze nie oznacza, że cię zdradzam. Jestem tam tylko dlatego, że jeśli zerwiemy, a ty brzmisz, jakby tak miało być, to będę mieć dziewczyny gotowe pomóc mi ruszyć dalej. Wiesz, jak bardzo cię kocham i tak na serio, to, że próbowałaś mnie wyszukiwać jest lowkey crazy" - mmmm, nie ma jak to manipulacja i próba zrzucenia winy na drugą stronę

"Zaszłam z nim w ciążę jako 20-latka, obiecywał mi wszystko. Zostawił mnie po miesiącu, odkąd się dowiedział, zablokował mnie na wszystkich portalach społecznościowych. Znalazł sobie nową dziewczynę i wciąż go nie obchodzi, jak wpłynęło to na mnie i jego dziecko" - opowiada kolejna dziewczyna o swoim nieodpowiedzialnym, na szczęście już byłym, facecie.

Mocnym kandydatem do miana "mężczyzny roku" jest też gość, który zrobił listę "dziewczyn, które miał podczas przerwy z Anną". Przerwa trwała dwa tygodnie, koleś wymienił 19 lasek i każdej z nich przyznał ocenę. Najbardziej diaboliczna jest chyba wzmianka o Lexi, z którą chciałby się jeszcze umówić, bo tuż pod nią zapisał "koleżanka Lexi" - ta nie dostała nawet wzmianki z imienia.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0