Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
Media społecznościowe charakteryzują się tym, że regularnie popularne stają się w nich różne trendy. Niektóre z nich są głupiutkie, śmieszne czy dziwaczne, inne mogą okazać się ciekawe, a czasem nawet przydatne. Aktualnie głośno jest o "bananowym botoksie".
Aplikacją, na której najczęściej mamy do czynienia z różnego rodzaju trendami jest TikTok. Jego użytkownicy regularnie wymyślają niecodzienne sposoby na odchudzanie, odmładzanie bądź zarabianie milionów złotych. Niektóre z nich odbijają się szerokim echem, inne odchodzą w niepamięć niezauważone. W kwietniu 2024 r. podczas srollowania TikToka można często zauważyć, że influencerzy smarują się skórką od banana.
Kwestię tego, czy skórka od banana naprawdę działa cuda, postanowiła sprawdzić Katie Jane Hughes. Wizażystkę mieszkającą w Nowym Jorku na Instagramie obserwuje niemal 900 tys. osób. Kobieta była ciekawa, czy plotki pojawiające się na aplikacji TikTok mogą być prawdziwe. Influencerzy zapewniali, że peeling z banana jest lepszy od botoksu.
DARIUSS ROSE: BYCIE INFLUENCEREM NIE JEST ŁATWE
Czy "bananowy botoks" naprawdę działa?
Influencerka i wizażystka Katie Jane Hughes w niedzielę 7 kwietnia udostępniła filmik na TikToku. Sprawdziła w nim, czy skórka od banana naprawdę ma tak wiele możliwości, o których słyszała w mediach społecznościowych. Kobieta bardzo się zdziwiła. Stwierdziła, że po "zabiegu" jej buzia stała się bardziej miękka, pory się zmniejszyły, a na jej policzkach pojawił się przepiękny glow. Od razu powiedziała, że bez wątpienia powtórzy bananową kurację. Na ten moment film obejrzano ponad 750 tys. razy.
Wizażystka przyznała, że ten trend podoba jej się o wiele bardziej niż ten z brokułem. Przypomnijmy: na początku roku na TikToku influencerki makijażowe używały surowego warzywa, aby robić sobie piegi na buzi. Katie Jane Hughes powiedziała na filmie, że banana należy zjeść, zanim zacznie korzystać się z jego skórki, natomiast brudny brokuł nadawał się po prostu do wyrzucenia. Pod tym względem trend z owocem jest mniej szkodliwy.
Źródło: dailymail.co.uk
W temacie lifestyle
- W tym hotelu w Chinach możesz wynająć na noc... psa. Usługa szybko stała się hitem
- Ibiza Final Boss. Ten gość stał się sławny... bawiąc się w klubie
- Kontrowersyjne opinie Olka i Poli z "T5M2". Influencerzy krytykują dzieci w samolocie
- Petunia zajęła pierwsze miejsce w Konkursie na Najbrzydszego Psa Świata. Tak wygrać, to jak przegrać?
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży