"Noctotourism" trendem na 2025 r. Rewolucja w podróżowaniu?

Podróże są nieodłączną częścią życia wielu ludzi. Trudno wyobrazić sobie miesiąc bez wypadu za miasto, żeby odetchnąć na łonie natury i bez social mediów. Istnieją różne sposoby, by podróże przeżywać w atrakcyjniejszy sposób - turystyka przygodowa, wyjazdy w zimne rejony świata czy miejsca "odcięte" od świata. Trendem na 2025 r. jest "noctoturism".

Założenia "noctoturystyki" są proste. Jest to podróżowanie polegające na eksploracji miejsc i udziale w różnych aktywnościach po zmroku. Zjawisko jest odpowiedzią na potrzeby turystów, którzy chcą uniknąć tłumów, wysokich temperatur i poznawać świat w niepowtarzalnej, nocnej aurze.

"Noctoturystyka" obejmuje szeroki zakres aktywności. Może to być:

• obserwacja gwiazd i innych zjawisk astronomicznych po zmroku np. zorzy polarnej,
• nocne odwiedziny muzeów i galerii sztuki,
• nocne safari i obserwacja dzikiej przyrody,
• spacerowanie po plaży w świetle księżyca lub bioluminescencyjnych wodach,
• nocne rejsy łodzią,
• nocne zwiedzanie starego miasta i próbowanie lokalnej kuchni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podróżnicy szukający wrażeń po zmroku raczej powinni unikać dużych miast, które po zmroku są pełne dźwięków, świateł i ludzi. Proponowanymi kierunkami podróży mogą być kraje Europy Północnej, jak Finlandia, Norwegia czy Islandia. Są to idealne obszary do obserwacji gwiazd czy podziwiania zorzy polarnej ze względu na niski poziom zanieczyszczenia światłem.

Polska także świetnie się sprawdzi na początek przygody z "noctoturystyką". Wybrzeże Bałtyku daje okazję do nastrojowych spacerów po zmroku czy rejsów łodzią przy świetle księżyca. Z pewnością oczarują was takie miejsca jak Słowiński Park Narodowy czy Woliński Park Narodowy, w których doświadczycie piękna nadmorskiej przyrody.

Źródła: BBC/Radio Zet