MrBeast pobił rekord. Influencer oczyścił wody na całym świecie

Popularność influencerów na całym świecie stale wzrasta. Część z nich już dawno przebiła sławę aktorów, piosenkarzy czy dziennikarzy. Ich fani regularnie kupują produkty polecane przez danego twórcę tudzież stworzone we współpracy z nim. Niektórzy decydują się nawet na udział w tworzonych przez nich filmach, aby być bliżej swojego nowego idola. Część influencerów zyskując sławę, skupia się wyłącznie na zasięgach. Niektórzy korzystają natomiast ze swoich pięciu minut, aby uczynić coś dobrego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Influencer MrBeast to amerykański youtuber, którego kanał na YouTube subskrybuje ponad 303 mln osób. Internetowy celebryta sporą część zarobionych pieniędzy przeznacza na działalność filantropijną. Youtuber ma już na swoim koncie m.in. budowę studni w Afryce czy domów w Ameryce Południowej i Środkowej. Aby relacjonować kolejne akcje, MrBeast założył osobny kanał "MrBeast Philanthropy, który subskrybuje 25,5 mln osób.

W 2021 r. MrBeast wspólnie z byłym pracownikiem NASA oraz youtuberem Markiem Roberem stworzył inicjatywę Team Seas, której celem jest oczyszczanie oceanów, rzek, mórz i plaż ze śmieci. Do promocji projektu MrBeast zaangażował innych twórców internetowym. Inicjatywę wsparli także DJ-e i producenci muzyczni Tiesto i Zedd, a także miliarder Austin Russel. Celem, który wyznaczyli sobie MrBeast oraz Mark Rober, było oczyszczenie wód na całym świecie z 34 mln funtów śmieci (15422 ton).

16 lipca 2024 r. MrBeast pochwalił się osiągnięciem sukcesu. Dzięki wsparciu osób, które przelewały pieniądze na inicjatywę TeamSeas, organizacji udało się spełnić zamierzony cel. Na stronie internetowej projektu znajduje się licznik, który wskazuje jej aktualny wynik. W chwili pisania tego artykułu TeamSeas oczyściło wody całego globu, a także leżące wokół nich plaże z 34080191 funtów śmieci, czyli 15458,5 ton odpadów. MrBeast nie zamierza się jednak zatrzymywać, ponieważ dalej w wodach oceanów, mórz i rzek znajdują się setki tysięcy ton śmieci, które należy z nich wyłowić, aby życie w morskich głębinach było bezpieczne dla zamieszkujących je ryb, ssaków, mięczaków czy skorupiaków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo