Mamy Shreka w domu. Posti z Ekipy wylądował na bagnie (full wersja)

Posti, a tak naprawdę Alan Kowalczewski, to influencer ściśle powiązany z Ekipą. Regularnie pojawia się w materiałach Friza, jednak najbliżej współpracuje z Patrykiem Baranem "Mortalciem". Prywatnie obaj twórcy utrzymują bliską relację, choć, jak sam przyznał, ich znajomość nie zaczęła się najłatwiej. Mimo że w ekipowym świecie nie odgrywa głównej roli, jest jednym z najbardziej lubianych członków zespołu. Widzowie cenią go za brak dram i jego elokwencję. Niedawno zagrał w filmie "100 dni do matury", wiele razy udowadniał też dystans do siebie, m.in. nagrywając materiały z Kotolgą - odtworzył m.in. jej charakterystyczny make-up. Posti - no totalne ekipowe serduszko.

Kto więc, jak nie on, mógł wcielić się w postać zielonego ogra i nagrać własną wersję ikonicznej sceny ze "Shreka"? Kostium, gra aktorska - wszystko tam siedzi. Świeży nie dał się prosić i wrzucił na social media pełną wersję filmu "Shrosti".

"Shrek" nie bez powodu uważany jest ogólnie za jeden z najlepszych filmów w historii. Opowieść o gburowatym ogrze o wielkim sercu pokochali ludzie na całym świecie, dzieci i dorośli. Już niedługo do kin wejdzie piąta część przygód Shreka, natomiast Polska może poczuć słodki smak wspomnień, oglądając wersję ekipową.

W roli głównej - Posti, który znakomicie odtworzył całą ikoninczą sekwencję z pierwszej części filmu do piosenki "All Star". Kąpiel na bagnie, mycie zęby pastą z robali, malowanie ostrzegawczego znaku, zajadanie kolacji w postaci gałek ocznych: arcydzieło.

"To jest lepsze niż oryginał, i swear". "Jezu Świeży, ja na to czekałam". "Jedyne, co mogę napisać, to szczerze mega mocne". "Posti urodził się do bycia Shrekiem". "Nie macie psychy odwzorować całego filmu".