Książulo przetestował kebab Pudziana. "Trafił mi się solidny"
We wtorek 5 marca Książulo udostępnił nowy film na swoim kanale YouTube. Tym razem zdecydował się spróbować kebab, którego poleca strongman Mariusz Pudzianowski. Influencer zdradził, czy warto wydawać na niego pieniądze.
Szymon Nyczke, który w internecie działa pod pseudonimem "Książulo" to youtuber specjalizujący się w testowaniu, a także recenzowaniu jedzenia. Karierę w sieci rozpoczynał od vlogów, próbował również swoich sił w rapie. Aktualnie na kanale udostępnia kontent gastronomiczny, który podoba się internautom. Jego filmy osiągają naprawdę imponujące zasięgi. Książulo początkowo testował jedynie miejsca, gdzie można spróbować kebab. Od jakiegoś czasu recenzuje również restauracje.
Podobne
- Książulo przetestował amerykańskie kebaby. Mają podjazd do polskich?
- Książulo wraca do kebabów? Niestety nie było muala
- Książulo testuje jedzenie z Zakopanego. "Rok temu to był jakiś żart"
- Książulo ocenił viralowy góralski kebab. Czy lokal zasłużył na słynne "MUALA"?
- Książulo ogłosił przerwę. Wróci z niespodzianką
We wtorek 5 marca Książulo udostępnił film, w którym przetestował kebab polecany oraz reklamowany przez Mariusza Pudzianowskiego. Chciał sprawdzić, czy będzie smakował lepiej od tego, który sygnowany jest nazwiskiem piłkarza Kamila Grosickiego.
Książulo spróbował kebab Pudziana
Mariusz Pudzianowski jest oficjalnym ambasadorem sieci Bafra Kebab. Na stronie internetowej marki możemy znaleźć zdjęcie strongmana trzymającego swój własny zestaw. Decydując się na jego zakup otrzymamy:
- dużą tortillę z podwójnym mięsem,
- frytki lub krążki cebulowe,
- półlitrowy napój do wyboru.
Książulo recenzję zestawu Pudziana rozpoczął od spróbowania frytek. Właściciel jednej z budek sieci Bafra Kebab podczas składania zamówienia youtubera powiedział, że jest to specjalność zakładu. Szymon Nyczke szybko jednak stwierdził, że są to najnormalniejsze mrożone frytki ze sklepu. Przyznał, że są posypane jakąś papryką, ale to wciąż nic nadzwyczajnego. Następnie skosztował tortilli.
- No pokaźne rollo. Taki kebabik razem z frytkami i z piciem półlitrowym, tak jak mówiłem, czyli zestaw Pudziana, kosztuje tutaj 39,60 zł. Zamówiłem też małą tortillę, żeby porównać sobie cenowo, wielkościowo i smakowo oczywiście to z Am Am Kebab - powiedział Książulo przed skosztowaniem rollo.
KEBAB MARIUSZA PUDZIANOWSKIEGO
Kebab Pudziana i przemyślenia Książula
- Jedziemy, wgryzam się. [...] Soczysty ogólnie, już po pierwszym gryzie. Sporo sosu białego. W Am Amie była tylko ta pasta na górze, czosnkowa. Tutaj jej nie ma, ale sos mam wrażenie, że jest lepszy, bo bardziej go czuć. [...] Bardziej wyraziste te sosy. On jest taki jakiś nabity dosyć solidnie tym mięsem, tą kulą - stwierdził Książulo, jedząc zestaw Mariusza Pudzianowskiego.
- Z warzywek jak na razie tylko kapusznikow biały i czerwony, no i pomidor. Chyba nie ma cebuli czerwonej tutaj. U Grosika była. Trafiło mi się na dosyć taki solidny kawałek albo solidną ilość tej kuli w jednym gryzie. Jest to mielonidas i to taki z tych takich podłych, bym powiedział. To się rzuca, że jecie po prostu papkę, że jecie pasztet, a nie mięso normalne - powiedział Książulo.
Książulo po raz kolejny pochwalił sosy, które znajdują się w zestawie Pudziana. Powiedział, że są po prostu smaczne i pasują do kebaba. Niestety według influencera mięso w tortilli nie jest dobrej jakości. Ponownie nazwał je zmielonym oraz przypominającym najtańszy pasztet z marketu.
Razem z Wojkiem Książulo stwierdził, że cenowo zestaw Pudziana nie wypada źle. Za niecałe 40 zł zjemy naprawdę sporej wielkości tortillę, w której znajduje się 260 g mięsa. Dodatkowo można wybrać frytki bądź krążki cebulowe. Otrzymamy również półlitrowy napój. Youtuberzy zgodnie przyznali również, że jest to coś, czym można się najeść na dłużej niż godzinka.
Recenzja zestawu Pudziana u Książula
Książulo i Wojek spróbowali również krążków cebulowych, które można wybrać zamiast frytek, zamawiając kebab Pudziana. Zgodnie stwierdzili, że w większości czuć jedynie panierkę, a warzywa jest naprawdę znikoma ilość.
Panowie po krótkich przemyśleniach zgodnie stwierdzili, że chętniej wybraliby kebab sygnowany nazwiskiem Pudzianowskiego niż Grosickiego. Podkreślili jednak, że zrobiliby to tylko ze względu na sosy, które w Bafrze są o wiele lepsze niż w Am Amie. Jeśli chodzi o mięso, według youtuberów stoi na takim samym, dość średnim poziomie.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół