Kotolga odebrała fana ze szkoły. "Przyjechałam specjalnie do Warszawy"

Kotolga, a właściwie Olga (zaskoczenie!), szturmem podbiła TikToka. Jej charakterystyczny wizerunek (wyrazisty makijaż, imponujące sztuczne rzęsy i liczne kolczyki na twarzy) sprawia, że trudno jej nie zauważyć. W styczniu wypuściła swój debiutancki singiel "Jara mnie to", w którym tańczy shuffle dance na krakowskim rynku. Utwór błyskawicznie stał się viralem, budząc skrajne emocje, a popularność influencerki wzrosła do tego stopnia, że nawiązała współpracę m.in. z Bagim z DRE$$CODE i Mortalciem. Kotolga pojawiła się nawet u boku Young Leosi i Skolima. Czy to zapowiedź wspólnych numerów? Fani z niecierpliwością na to liczą!

Influencerka w bardzo krótkim czasie zdobyła ogromną popularność i wszystko wskazuje na to, że znakomicie ją wykorzystuje. Dużych influ zbiera jak Pokemony, zapowiedziała już kolejny singiel i... dalej robi swoje.

- Przyjechałam specjalnie z Krakowa do Warszawy, żeby odebrać dobrego ziomka ze szkoły. Nie wiem, gdzie on jest, ile mam czekać na niego. [...] Kuba ma urodziny dzisiaj i chciałabym mu życzyć wszystkiego najlepszego z okazji urodzin - powiedziała Kotolga.

Influencerka zainicjowała wspólne śpiewanie "Sto lat" dla Kuby, który chyba nie mógł wyobrazić sobie milszej urodzinowej niespodzianki. Odebranie ze szkoły przez alternatywkę to jedno, odebranie ze szkoły przez Kotolgę - drugie. Kuba wyjaśnił także, że urodziny ma dopiero w październiku... Nic nie szkodzi, prawda?