KFC i zestaw Squid Game. Oto prawdziwe koreańskie kurczaki

Pierwszy sezon "Squid Game" był globalnym hitem. Druga odsłona serialu również zanotowała rekordowe wyniki oglądalności, a przy okazji - mnóstwo kontrowersji. Show liczy tylko siedem odcinków i kończy się (paskudnym? trzymającym w napięciu?) cliffhangerem. Muzyka z serialu trenduje, fani tworzą mnóstwo teorii spiskowych, a także obstawiają, którzy z zawodników przeżyją.

Opowieść o konsumpcjonizmie, chciwości, ludzkiej naturze i krwawych grach dopięła swego i ponownie stała się numerem jeden. Jednocześnie po raz kolejny ruszyła maszyna, z którą w teorii serial stara się walczyć. W sieciówkach można kupić piżamy, które wyglądają jak dresy uczestników Squid Game, natomiast w restauracjach pojawiają się posiłki inspirowane serialem. Jako pierwszy zestaw powiązany z serialem Netfliksa przedstawił McDonald's.

Set jest dostępny wyłącznie w Japonii i składa się z: 10 McNuggetsów, dużych lub średnich frytek, napoju, koreańskiego sosu BBQ i ciasteczka Dalgona z symbolem M.

Amerykański gigant specjalizujący się w smażonych kurczakach pozazdrościł Makowi i też postanowił wejść do świata Squid Game. Fani serialu (i chickena) z Hiszpanii (i jak na razie tylko Hiszpanii) mogą skosztować dwóch pozycji związanych z show:

• kubełka pikantnych skrzydełek w koreańskim sosie BBQ (pięć, 10 lub 12 sztuk),
• burgera z oryginalnym filetem z piersi kurczaka glazurowanym w koreańskim sosie BBQ, majonezem, mieszanką kapusty, ogórkiem i pieczywem Red Seed Bread, czyli charakterystyczną różową bułką. Do wyboru w wersji pojedynczej lub podwójnej.

Obie opcje można oczywiście zamawiać w zestawie z napojem i frytkami. Atrakcyjność posiłku podnosi także jego opakowanie, które nawiązuje do estetyki netfliksowego hitu. Czy to nie idealna pora na wycieczkę do Hiszpanii?