Góral Piotr odnaleziony. Jego spojrzenie oczarowało TikToka

Miłość potrafi zaskoczyć i połączyć ludzi z zupełnie różnych światów - czasem w najbardziej nieoczekiwanych okolicznościach. Niezależnie od tego, czy to przypadkowe spotkanie, wspólna pasja czy zrządzenie losu, historia zna wiele przykładów, kiedy dwoje nieznajomych stworzyło niezwykłe związki, które podbiły serca fanów na całym świecie. Czy podobnie będzie w przypadku Magdy i Piotrka?

Wszystko zaczęło się od filmu influencera Dawida Rakowskiego. Był on na wypadzie ze znajomymi w Zakopanem, podczas którego młodzi biesiadowali w towarzystwie kapeli góralskiej. Jeden z muzyków w ludowym stroju i z akordeonem przykuł uwagę tiktokerki Magdy Nawrotek. Kobieta nie zdobyła się na odwagę, żeby zagadać do sympatii. Zamiast tego wrzuciła numer swojego telefonu do kapelusza, licząc, że góral zadzwoni tego samego wieczoru.

Góral nie zadzwonił, ale film z Zakopanego, na którym Magda zaleca się do nieznajomego chłopaka, obiegł TikToka. Internauci za wszelką cenę chcieli połączyć górala i Magdę. Wieści dotarły do samego muzyka, który świetnie wykorzystał moment popularności i założył konto na TikToku. Dzięki temu wszyscy dowiedzieli się, że ma na imię Piotr.

- Kochani, w związku z dużym zainteresowaniem moją osobą na TikToku postanowiliśmy założyć kanał. Dlatego zapraszamy do obserwacji - powiedział góral, oznaczając w opisie filmu influencerkę, której wpadł w oko.

Skoro młodzi odnaleźli się nawzajem, nie pozostaje nic innego, jak czekać na pierwszą randkę, prawda? Nic bardziej mylnego. Magda postawiła warunek. Influencerka pojedzie do Zakopanego, żeby spotkać się z góralem tylko pod warunkiem, że jej klip na TikToku... będzie miał 30 tys. polubień. Influencerka tym zagraniem mocno podpadła internautom i rozczarowała wszystkich, którzy śledzili historię.

"A bez tego się nie uda?", "To dla górala czy dla zasięgu?", "Obstawiam, że to są znajomi i robią sobie zasięgi", "A znacie się pewnie od x czasu, dobre dobre". To tylko niektóre komentarze pod filmem Magdy.