Friz jedzie na spotkanie z MrBeastem. Czy to deal z Łatwogangiem?

Friz, numer jeden na polskim YouTubie, postanowił spotkać się ze swoim odpowiednikiem z USA. MrBeast to najpopularniejszy youtuber na świecie, który słynie zarówno z mega grubych akcji, jak i z kontrowersji.

Razem z Karolem Wiśniewskim mogą więc swobodnie podać sobie rękę. Najpierw propsy za super zrealizowaną "Mafię IRL 3", później krytyka za niebezpieczne wyzwania w "Challenger" i zarzuty, że jest gburem po filmie dokumentalnym z Festiwalu Ekipy - to o Frizie. MrBeast z kolei zbierał pochwały za budowę 100 studni w Afryce czy postawienie całej "wioski" na potrzeby swego programu. Chodzą natomiast plotki, że paskudnie traktuje swoich współpracowników, a jego działalność dobroczynna to tak naprawdę charity washing (brzmi jakoś znajomo?).

Z MrBeastem spotkanie jako pierwszy "zaklepał" Łatwogang. TikToker ogłosił, że jeśli uda mu się pobić rekord TikToka w liczbie komentarzy pod filmem, zmusi Amerykanina, by powiedział "POLSKA GÓRĄ". Udało mu się osiągnąć cel - czy zatem Friz dołączy do jego wyprawy jako wsparcie, czy może influencerzy będą rywalizować o to, kto spotka się z nim szybciej?

"Ej, to jest grube. Jadę się spotkać z MrBeastem. Zaraz wam wyjaśnię, ocb. Dobra, słuchajcie tego" - napisał Friz na kanale nadawczym. Po tym, jak zrobił taką zajawkę, nagle okazało się, że... nie może nic więcej powiedzieć.

- Dobra, kurde, okazało się, że nie mogę wam powiedzieć teraz, niestety, ale za kilka dni wam wszystko powiem. No, ale, tak! - powiedział influencer w głosówce dla obserwatorów.

Można jedynie się domyślać, czy Friz i Łatwogang zawarli układ. Wszystko zapewne okaże się w najbliższej przyszłości.