x

Finał "Squid Game" już na Netfliksie. "Gracz 456 nie ma już woli walki"

Źródło zdjęć: © Netflix
Maja KozłowskaMaja Kozłowska,27.06.2025 15:00

Ostatni, wyczekiwany sezon "Squid Game" właśnie ukazał się na Netfliksie. Czy gracz 456 wyjdzie zwycięsko z konfrontacji z Frontmanem? Czy spełnią się najbardziej szalone teorie fanów?

Ostatni sezon "Squid Game" wleciał na Netflix. Serial wywołał ogromne poruszenie wśród widzów na całym świecie, a oczekiwania względem finału są niewyobrażalnie wysokie. Za kamerą ponownie stanął Hwang Dong-hyuk - główny scenarzysta, reżyser i pomysłodawca produkcji. Koreańczyk zapowiedział, że pojawią się nowe gry, a serial będzie dużo mroczniejszy niż wcześniej.

- Drugi sezon "Squid Game" miał być ostatnim - kiedy zaczynałem pisać scenariusz, spodziewałem się, że zostanie podzielony na osiem odcinków. W trakcie procesu twórczego wizja rozszerzyła się do 12-14 odcinków, a więc za dużo na jeden sezon. To jest tak naprawdę historia o konfrontacji Gi-huna (gracza 456 - przyp. red.) i Front Mana, ich własnych przekonań na temat ludzkości, a także śledzenie przemiany Gi-huna. Kiedy rebelia upada, przyjaciel Gi-huna umiera na jego oczach, on sięga dna. To było idealne miejsce, aby zakończyć tę część opowieści - powiedział reżyser Hwang Dong-hyuk na konferencji prasowej. Reżyser zostawił zarówno swojego bohatera, jak i widzów w trudnym emocjonalnie impasie. - Gdy cała nadzieja gaśnie i tylko rozpacz pozostaje – co kryje się poza nią? – zadał retoryczne pytanie.

trwa ładowanie posta...

Gwiazdy "Squid Game" wyjaśniają motywacje swoich postaci

- Gi-hun czuje, że wszystko, co się wydarzyło: upadek rebelii i śmierć jego przyjaciela, to jego wina. Został napisany z bardzo silnym poczuciem winy oraz desperacji. Można by powiedzieć, że poddał się - już całkowicie. Na początku trzeciego sezonu zobaczycie Gi-huna, który nie ma już woli walki, nie chce kontynuować. Jedyny powód, dla którego gracz 456 ocknie się z tego marazmu i znajdzie w sobie siłę, to ludzie, którzy przetrwali i których ma obok siebie. Gi-hun cały czas musi odpowiadać na pytanie, czy wierzy w ludzkość, czy ufa ludziom. On jednak nieważne, ile raz napotka na przeszkody, nieważne, że będą z niego kpić - cały czas stara się podtrzymywać tę wiarę - wyznał Lee Jung-jae.

- Frontman wciąż chce złamać Gi-huna, wciąż chce udowodnić, że się myli. Myślę jednak, że w głębi serca życzy mu dobrze i że równocześnie może chcieć, żeby ten dowiódł, że na świecie jest jeszcze nadzieja. Tak sądzę jako aktor, który wciela się w postać lidera i gracza nr 1 - dodał Lee Byung-hun.

Miałam wyjątkową możliwość zadać jedno pytanie reżyserowi lub obsadzie - i może nietypowo, ale postawiłam na pytanie do Park Gyu-young. Aktorka wcieliła się w rolę uciekinierki z Korei Północnej, No-eul, która jest strażniczką na arenie.

"Jesteś pierwszą strażniczką, którą możemy poznać z tej ludzkiej strony. Czy sądzisz, że można zrozumieć lub nawet usprawiedliwić działania tych, którzy są po "złej" stronie systemu?".

- Nie chcę powiedzieć, że istnieje usprawiedliwienie dla różowych strażników, którzy stoją po złej stronie systemu, nie wszyscy też są tacy, jak ona. Jeśli jednak chodzi o moją postać, zachowała ona minimalną część człowieczeństwa. Dlatego też kończy z nimi szybko - nie chce brać udziału w ich dalszym wykorzystywaniu i pobieraniu organów. Nie wszyscy strażnicy są źli czy dobrzy, ale No-eul ma w sobie jeszcze coś, czego się trzyma, by pozostać człowiekiem - i tak podejmuje swoje decyzje - wyjaśniła Park Gyu-young.

trwa ładowanie posta...

"Squid Game" bez szczęśliwego zakończenia

Hwang Dong-hyuk zapowiedział, że "Squid Game" raczej nie doczeka się szczęśliwego zakończenia.

- Niektóre historie nie mogą ich mieć. Jeśli próbujesz je wymusić, naruszasz istotę historii. Jeśli historia jest tylko odbiciem, nie zawsze jest to happy ending. "Squid Game" nie jest wyjątkiem - wyznał reżyser.

Trzeci sezon to definitywny finał serialu. Hwang Dong-hyuk nie wyklucza jednak, że w przyszłości powstaną spin-offy osadzone w uniwersum. Serial jest dostępny na Netfliksie.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0