Drama na obozie Julii Żugaj? "Biegacie za nią jak jakieś zwierzęta"
W internecie pojawiły się pierwsze nagrania z tegorocznego obozu Julii Żugaj. Fani założyli specjalne konto, aby relacjonować wyjazd na TikToku. Już po kilku dniach od rozpoczęcia campu w sieci wybuchła afera. Jedna z użytkowniczek aplikacji apeluje: "Po co coś takiego? Dajcie Julce normalnie wyjść i nie biegajcie za nią jak jakieś zwierzęta".
Julia Żugaj to polska influencerka. Youtuberka uzyskała rozgłos dzięki projektowi Team X. Obecnie prowadzi karierę solową. Tiktokerka spróbowała również swoich sił w muzyce. Dwa lata temu wydała pierwszą płytę zatytułowaną "Miłostki".
Podobne
- Julia Żugaj ma problemy w związku? Detektywi z TikToka węszą
- Fanki Julii Żugaj mają szokujące doniesienia. Były materacami?
- Słynne powiedzenia Julii Żugaj. "Pierwszy raz w życiu słyszę 'przeczeska'"
- Drama o kwaśną minę Julii Żugaj. "Wygląda, jakby miała już dość"
- Niespodziewany film na TikToku. Fagata tańczy z Najmanem
1 grudnia 2023 r. ukazał się kolejny album Julii Żugaj, tym razem z piosenkami świątecznymi. Niedawno światło dzienne ujrzał również chwytliwy collab z Darią Marx "Va Banque". Artystka w listopadzie 2023 r. razem z pisarzem Przemkiem Corso wydała książkę zatytułowaną "Tak miało być". To kolejna odsłona jej twórczej osobowości.
Jaki jest fanclub Julii Żugaj?
Julia Żugaj ma bardzo oddany fanclub. Jej głównymi odbiorcami są dzieci. Specjalnie dla nich organizuje spotkania, obozy oraz koncerty. Żugajki często przynoszą jej prezenty. W ten sposób chcą podziękować za to, co robi dla fanów.
Niestety już wielokrotnie byliśmy świadkami dram wśród fanbase'u. Z tego powodu piosenkarka była zmuszona wprowadzić restrykcyjne zasady, aby żadna z Żugajek nie była faworyzowana. Julia wielokrotnie zdradzała, że zdaje sobie sprawę, że praca z dziećmi wymaga często aptekarskiej precyzji, żeby nikt nie czuł się pokrzywdzony.
Dramy na obozie influencerki
Julia Żugaj już któryś rok z rzędu organizuje obóz przeznaczony dla swoich fanów. W tym roku ogłosiła dwa turnusy, podczas których będzie można uczestniczyć w przeróżnych aktywnościach oraz spędzić czas z influencerką. Camp piosenkarki nie należał do najtańszych. Za tygodniowy pobyt w Burzeninie (miejscowość niedaleko Łodzi) trzeba było zapłacić 2899 zł.
20 lipca rozpoczął się pierwszy turnus campu. W związku z tym na TikToku powstało konto o nazwie "campzugajkowy2024", na którym uczestnicy wyjazdu publikują różne filmiki o tematyce obozowej. Nie minęło wiele czasu, a w internecie już powstała pierwsza drama. Na profilu dodano nagranie przedstawiające Żugajki pchające się do pomieszczenia, w którym odbyło się Q&A z Julią. Wielu internautów skrytykowało postawę dzieci: "Poważnie? Dziwicie się, że Julka z nami już nie spędza tyle czasu", "chyba już nie chce jechać na ten obóz", "Po co coś takiego? Dajcie Julce normalnie wyjść i nie biegajcie za nią jak jakieś zwierzęta, przecież się z nią jeszcze spotkacie".
Popularne
- Viral Kebab już otwarty. Co wiadomo o nowym biznesie Ekipy?
- Czy 100 ludzi pokona goryla? Absurdalne pytanie rozpala internet
- Ile lat więzienia czeka Brainroty z TikToka? Bombardiro Crocodilo pocierpi najdłużej
- Niezobowiązująca praca po maturze. Czym jest GIG economy i freelancing?
- Julia Wieniawa chce zagrać Łęcką. Producent filmu zrujnował jej marzenie
- Bagi testuje okulary do ściągania. "Normalnie mi się wyświetla tekst"
- Budda bawi się w USA? Nagrania z youtuberem obiegły internet
- Flipowanie iPhone'ami sposobem na życie? Nowa moda na TikToku
- Co robić w maju w mieście? TOP 3 koncerty, na które warto się wybrać