Daniel Magical jest podsłuchiwany? Nowa teoria patostreamera

Chyba każdemu zdarzyło się przestraszyć, ponieważ telefon dziwnym trafem zaczął podrzucać nam reklamy rzeczy, o których wcześniej rozmawialiśmy. Wielu youtuberów testowało mówienie do sprzętów na różne tematy. Finalnie algorytm zawsze podrzucał im szukane frazy.

Sytuacja staje się bardziej niepokojąca, gdy wykorzystywanie podsłuchu w celu komercyjnym przeobraża się w wykradanie ważnych danych, haseł czy zdobywanie tajnych informacji. Co prawda istnieją sposoby na ochronę sprzętów przed nieproszonymi gośćmi, ale nigdy nie można mieć 100 proc. pewności. Dlatego warto mieć świadomość na temat ryzyka korzystania z urządzeń elektrycznych. Nikt w internecie nie jest anonimowy.

Daniel Zwierzyński, działający pod pseudonimem "Daniel Magical", to polski patostreamer. Mężczyzna słynie z kontrowersyjnych działań i wypowiedzi. Dawniej był w związku z Nikolą Bielą "Nikitą", która odrzuciła go ze względu na jego nieodpowiednie zachowanie. Patoinfluencer nie odpuszcza dziewczynie i notorycznie rzuca w jej stronę obraźliwe komentarze. Obecnie Magical tworzy kontent na swojej matce - Gosi Magical. Kobieta jakiś czas temu walczyła w Clout MMA z byłą partnerką syna. Niedawno miała walczyć z byłą żoną polityka PiSu - Marianną Schreiber - ale została zatrzymana przez policję za wydarzenia z przeszłości.

12 marca patostreamer poskarżył się obserwatorom. Mężczyzna nagrał filmik, w którym zdradza, że prawdopodobnie ktoś go podsłuchuje. Magical wskazał na problemy z rozmowami telefonicznymi oraz brakiem zasięgu. Na chaotycznym nagraniu mówi: "Mój telefon jest prawdopodobnie na podsłuchu. Jak rozmawiam przez telefon, to mi się rozłącza i gubi zasięg. To chyba jest pierwsze oznaki tego, że jestem na podsłuchu". Patoinfluencer nie podał innych dowodów na rzekomy podsłuch w urządzeniu.

Wielu internautów nie wierzy w teorię spiskową przedstawianą przez Daniela Magicala. Niektórzy twierdzą, że to wina wadliwego sprzętu: "Daniel, trzeba kupić nowy. Cała teoria spiskowa", "Magicalowi się zepsuł telefon, a robi z tego teorie spiskową ", "to sie nazywa awaria basebandu". Inni żartują z sytuacji: "A co? Rząd chce pierwszy wiedzieć, czy Goha znowu zaszczała kanapę?", "Gocha go podsłuchuje?", "Chłop to ma p*zejebane w życiu, najpierw pracował na słuchawce, później złamał palec, wrogowie chcą go zniszczyć, a teraz jeszcze podsłuch ma. Biednemu zawsze piach w oczy", "głupszej teorii dzisiaj już nie usłyszymy".