Był uzależniony od alkoholu. Tom Holland wypuszcza bezalkoholowe piwo premium

Tom Holland nie pije alkoholu - jego droga do trzeźwości zaczęła się w styczniu 2022 r., kiedy postanowił sprawdzić się w wyzwaniu dry january (ang. "suchy styczeń), polegającym na odstawieniu napojów wyskokowych przez miesiąc. Aktor zauważył, że sprawiło mu to większą trudność niż się spodziewał. Wyznał, że cały czas myślał o tym, kiedy będzie mógł wypić drinka, a zwykła ochota przerodziła się w obsesję.

Tom Holland nie zlekceważył tych sygnałów - wręcz przeciwnie. Po sześciu miesiącach trzeźwości po raz kolejny spróbował alkoholu i doszedł do wniosku, że ten nie jest mu absolutnie do niczego potrzebny i ograniczył go do zera. Nie licząc niewielkiej przerwy, aktor nie pije od ponad 2,5 roku.

Swój styl życia Holland postanowił więc przekuć w... markę. Na Instagramie ogłosił, że 16 października rusza Bero Brewing - jego własna marka bezalkoholowego piwa premium.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aktor najpierw "ogłosił ogłoszenie", a potem zdradził, że stworzył własną markę "ekskluzywnego piwa bezalkoholowego". BERO wzięło swoją nazwę od słów "beer" (ang. - piwo) i "zero". Na Instagramie pojawił się też profil firmy oraz kilka zdjęć reklamujących napój. Fani podejrzewają, że w sesji promującej BERO wzięła także udział Zendaya - aktorka i piosenkarka, prywatnie dziewczyna Toma Hollanda.

"Ta podróż była dla mnie bardzo osobista. Wszystko zaczęło się od chęci stworzenia czegoś znaczącego - sposobu na świętowanie i integrowanie się bez kompromisów. W BERO chcieliśmy stworzyć alternatywę, która wnosi całe wyrafinowanie i smak najlepszych napojów rzemieślniczych, oferując jednocześnie coś nieco innego - coś, co pasuje do każdej chwili"- czytamy w mailu powitalnym od marki BERO.