Alan dołączył do teamu Baza. Musiał bardzo się poświęcić

Alan Bukowinski zaszedł daleko w "Twoje 5 Minut 3", programie Friza dla aspirujących influencerów. Chociaż nie dotarł do finału, był na tyle wyróżniającą się postacią, że Karol Wiśniewski dał mu szansę na zabłyśnięcie w mediach społecznościowych. Alan mógł dołączyć do projektu Baza pod warunkiem, że wykona serię wyzwań. Spoiler - to był totalny hardkor.

Alan musiał przebrać się za kobietę. Tak, historia zatoczyła koło i to, co nasi rodzice oglądali dekadę temu w telewizyjnych kabaretach, teraz trafiło do internetu. Alan w przebraniu kobiety musiał wykonać "sensualny taniec" przed innymi uczestnikami projektu (przypominamy, mówimy o gościu, który odpadł z programu za stand-up o obrażaniu kobiet). Następnie przeszedł dom strachów. Później miał 40 minut, żeby powiedzieć komplementy 100 kobietom na krakowskim rynku.

Później miał do zrobienia prezent za 0 zł, wdrapać się na skalną ścianę (już nie w przebraniu kobiety), zanurkować w kombinezonie nurka, wykonać tatuaż "Girl's Power", spędzić noc na Słowacji i wrócić autostopem do Krakowa. W ostatnim zadaniu musiał dać się zasypać w ziemi pełnej robaków. Dopełnieniem tych męczarni było zjedzenie robaków.

Po co? Nie tylko wy zadajecie sobie to pytanie. Widzowie w komentarzach nie byli przekonani co do wyzwań, przez które musiał przejść Alan: "Mam wrażenie, że ten tatuaż to już trochę za mocne", "Po 3 minutach filmu mam wrażenie, jakbyśmy jako kobiety były bardziej obrażane w tym odcinku, niż w odcinku, w którym Alan dosłownie obrażał kobiety", "Chłop miał dramę o to, że nie szanuje kobiet i jego przeprosinami ma być przebranie się za babe i makeup? Ci ludzie są jacyś niepoważni?", "Friz wyrzucił Alana z T5M3, bo uważał, że przesadził na stand-upie, a teraz wrzuca go w swój projekt... Nieźle".

Co wy o tym sądzicie?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo