Kasia Mazur odpadła z "Twoje 5 Minut 3". Tak się pożegnała

"Twoje 5 Minut 3" to trzecia edycja popularnego programu talent show dla influencerów, który zdobył uznanie młodych widzów w całej Polsce. Główny cel formatu to wyłonienie nowych, charyzmatycznych twórców, którzy dostaną "swoje pięć minut", czyli szansę na szybkie wybicie się w internecie i dołączenie do nowych przedsięwzięć Ekipy.

W ćwierćfinałowym odcinku gościem specjalnym był Kuba Wojewódzki. Legendarny dziennikarz i showman oceniał uczestników programu na podstawie ich sond ulicznych. Kuba "był w słuchawce" i sugerował aspirującym influencerom, co szalonego mają zrobić na mieście. Czasami wychodziły z tego żenujące, czasami zabawne, a innym razem absurdalne sytuacje. Wojewódzki podzielił się z uczestnikami wieloma cennymi wskazówkami, które mogą wykorzystać w pracy z ludźmi i przed kamerą.

Zasady "Twoje 5 Minut 3" są bezlitosne. Każdy odcinek kończy się rozmową z jury, po czym następuje decyzja, kto odpada z programu. Najlepiej w odcinku wypadli Jakub Jurek i Zbyszek Król, którzy przeszli do półfinału. Reszta była zagrożona. Smutną wieść przekazał (zero zdziwienia) Wujek Łuki. Z programem musiała się pożegnać Kasia Mazur.

- Dzisiaj zabrakło, wczoraj zabrakło i mając wokół siebie osoby, którym nie tak bardzo zabrakło to przesądziło - powiedział Wujek Łuki.

Kasia podzieliła się kilkoma zdaniami na pożegnanie z "Twoje 5 Minut 3". Zachęciła widzów, aby walczyli o swoje i nigdy się nie poddawali, bo szansa na zmianę może się pojawić w każdej chwili:

- No kurczę, jest mi mega przykro, że odpadłam. I serio miałam nadzieję, że pójdę o wiele dalej. Tak naprawdę, jak się dzisiaj obudziłam i usłyszałam, że robimy sondę, to mówię kurczę, to jest to i się odbiję za wczoraj. Totalnie, totalnie się nie udało, ale mówię, że jest tyle czynników, które wpływają na sytuację. To wszystko jest po to, żebyście się mogli czegoś nauczyć, wyciągnąć z tego wnioski i iść dalej. Bo dosłownie za rogiem będzie taka sytuacja, która uświadomi wam, że tamto było wam potrzebne, żeby być i żeby iść dalej - powiedziała Kasia Mazur.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo