Afera o batonika. Proteinowy DZIK kosztuje aż 10 zł
Jagodzianki za 30 zł, drożdżówki z poziomkami za 59 zł i... batoniki za dychę. Ekipa WK Dzik broni ceny proteinowej przekąski.
Jedzenie jest drogie? Witamy w 2025 r. Ceny w sklepach rosną, chociaż inflacja pozostaje na stabilnym poziomie. Ludzie zaś normalizują ceny, które w niektórych przypadkach są naprawdę szalone. W tym roku pod ostrzałem znalazły się szczególnie śniadaniownie oraz restauracje w stylu sharing-concept, gdzie za niewielkie porcje lub naprawdę podstawowe dania, właściciele liczą sobie wygórowaną sumę pieniędzy. Szczególne oburzenie wywoływały dania typu: "kopenhaski talerzyk" (kawałek chleba, jajko na miękko, kilka plasterków sera, ubite masło i trochę dżemu) czy jajecznica z kromką chleba w okolicach 30 zł.
Podobne
- Obiad za 14 zł? Królowa promek zrobiła go dla czterech osób
- Pączki o smaku matchy Bagiego będą hitem? Ślinka cieknie
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży
- Wydaje fortunę na 12 dzieci. Karmi hot dogami i makaronem
- Hot dog z Żabki poleciał w kosmos. Parówka długo tego nie zapomni
Cenowe szaleństwo dosięgnęło także wypieków - viralowe jagodzianki i poziomianki to temat znany już chyba każdemu Polakowi - choćby ze słyszenia. Do absurdalnie drogich produktów możemy również dorzucić proteinowe batoniki WK Dzik, które mogą kosztować nawet do 12 zł. Czy słodka, białkowa przekąska jest warta swojej ceny?
Batonik za dychę. Duża zawartość białka usprawiedliwia tak wysoką cenę?
W przypadku produktów influencerów należy z góry doliczyć marżę "za twarz". Chrupki bambi będą droższe niż podobny produkt no name. Czy będą mieć za to lepszy skład? To akurat nie jest oczywiste.
Na X wybuchła drama związana z ceną proteinowego batona od ekipy WK Dzik. Zaczęło się od wpisu internautki Emi.
"Chciałam dzisiaj kupić batonika z Dzika w Żabce, a pani przy kasie do mnie: 'jak coś, to on kosztuje 12 zł'. I teraz nie wiem, czy wyglądam na biedną czy co, ale dobrze skubana wyczuła, bo 12 zł za batonika nie dam. Kupiłam za to innego, tańszego, żeby nie było" - napisała. Jej tweet wygenerował 184 tys. zasięgu.
Krótko po dziewczynie, podobny post wrzucił streamer Andrzej Śledź. "Dopiero na paragonie zobaczyłem, że 10 zł, ludzie kochani..." - napisał, publikując zdjęcie rzeczonego batonika. Smak: słony karmel. 30 g białka, zero cukru.
"Biorąc pod uwagę 30 g białka w jednym batonie, niską ilość węglowodanów i tłuszczów na tle konkurencji - 10 zł to uczciwa cena" - napisał Paweł Sikora "Ponczek" z ekipy WK Dzik. Well. Byłoby dziwne, gdyby nie bronił produktu, na którym przecież... zarabia.
Popularne
- Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana
- McDonald's przywraca kultowe produkty. Klasyki wracają już wkrótce!
- Znamy ceny biletów na The Weeknd. Jest drogo, ale mogło być (?) drożej
- VIRAL Kebab On Tour - kultowy foodtruck zawita do Kielc oraz wróci do korzeni w Krakowie!
- Wygrał konkurs na najbardziej performatywnego mężczyznę w Warszawie. Nawet nie lubi matchy [WYWIAD]
- Szokujące słowa księdza. W małżeństwie "pod groźbą grzechu nie można odmówić współżycia"
- Wyrzuciła go z hotelu. Reakcja Karoliny z DRE$$CODE na piosenkę Eryka Moczko
- Zestaw Wednesday w McDonald's. Nie kupicie go w Polsce
- Zaskakujące wyznania gwiazd "Wednesday". Memy, jedzenie i jedna aplikacja