Najjjka ostrzega przed seksem w ciąży. Twierdzi, że może skazić duszę dziecka
Najjjka jest katolicką influencerką, która zasłynęła z bardzo kontrowersyjnych i radykalnych opinii dotyczących chrześcijańskich zasad i wartości. Teraz straszy swoich widzów przed uprawieniem seksu w ciąży.
Najjjka jest najprawdziwszą katoinfluencerką. Chociaż w jej przypadku można by się pokusić o stworzenie nowego neologizmu i mianować ją patokatoinfluencerką. Osobom wyznającym chrześcijańskie wartości nie robi niestety najlepszego pijaru, ponieważ w despotyczny sposób wypowiada się na wrażliwe tematy społeczne i próbuje na siłę wmawiać innym, że wyłącznie jej sposób spojrzenia na świat jest słuszny. Za inne poglądy czeka już tylko ogień piekielny.
Podobne
- Najjjka chwali się, że jest dziewicą. "Ona ma jakąś obsesję"
- Najjjka: nie mam obsesji na punkcie seksu. Też Najjjka: pisze wiersz o seksie
- Najjjka zaczepia katolików. "W jakiego Boga wy wierzycie?"
- Najjjka w Vibez Talk. "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
- "Nieczysty dotyk". Najjjka po raz kolejny o seksie w socialach
Najjjka na swoich mediach mówiła m.in. o tym, że prawdziwych mężczyzn już nie ma, że facet w pomalowanych paznokciach to kpina, perorowała, że grzechem jest uprawianie pole dance'u czy stwierdziła, że za rozwój pornografii odpowiedzialne są kobiety, ponieważ rozbierały się przed kamerą.
Najjjka nie jest tak niewinna, jak się wydaje
Warto też wspomnieć, że Najjjka ma na koncie nieprawomocny wyrok za znieważanie Ukraińców. Odpowiadała przed sądem w Rybniku z art. 257 Kodeksu Karnego: "Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
Wówczas została skazana na 5 miesięcy ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznych.
Influencerka miała ponownie stanąć przed sądem wraz ze swoją matką Bernardettą Ruś, aczkolwiek uchronił ją przed tym sam minister Zbigniew Ziobro. Obie kobiety miały odpowiadać za sianie nienawiści wobec imigrantów z Ukrainy. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiada, że szykuje prywatny akt oskarżenia, na który Prokurator Generalny nie będzie mieć wpływu.
Najjjka przestrzega przed seksem w ciąży
Problemy z prawem nie powstrzymały 24-letniej influencerki przed kontynuacją budzącej wątpliwości "katolickiej" działalności w internecie. Niedawno na Instastories zamieściła filmik, w którym wyjaśniała, dlaczego uprawianie seksu w ciąży jest grzechem.
- Ja już kiedyś powoływałam się na swojego znajomego księdza, który opowiadał mi, jak ważna jest czystość, którą zachowuje małżeństwo w trakcie ciąży. Tutaj chodzi o duszę dziecka, że mamy duszy dziecka nie narażać na grzech związany z nieczystością - mówiła na nagraniu.
Wideo szybko zniknęło z jej profilu, ale spokojnie, w internecie nic nie ginie. Odniósł się do niego nawet ks. Sebastian Picur, który prowadzi popularne konto na TikToku.
- Współżycie w ciąży małżonków sakramentalnych nie jest grzechem, ponieważ oni nie wykluczają życia, a ciąża wskazuje na to, że są otwarci na przyjęcie nowego życia. [...] Jeżeli małżonkowie podejmują współżycie w dniach niepłodnych, ale ogólnie są otwarci na życie, to nie popełniają grzechu - skontrował to duchowny.
Ufff. Na szczęście dzieci, których rodzice uprawiali seks podczas ciąży, nie muszą martwić się o swoje dusze. Jednak nie są z góry skazani na piekło.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- McDonald's szykuje niespodziankę. Chodzi o Burgera Drwala?
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Kalendarz adwentowy z majtkami Victoria's Secret. Cena szokuje
- Nie żyje najgrubszy kot. Zaszkodziła nagła zmiana nawyków?
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Fundusze unijne a problemy szkół
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77