Za frytki z McDonald's zapłacisz BITCOINEM... ale tylko w jednym kraju na świecie

Jeśli mieliście kiedykolwiek fantazję, aby za Happy Meala zapłacić kryptowalutą, wreszcie możecie ją spełnić. Wystarczy, że udacie się w podróż ok. 10 000 kilometrów na południowy-zachód do Salwadoru - małego kraju położonego w Ameryce Środkowej. Tamtejszy rząd zezwolił używać Bitcoina jako środka płatniczego na równi z już obowiązującą tam walutą, czyli dolarem amerykańskim.

Jak donosi "Forbes", restauracje McDonald's w Salwadorze zaakceptowały nową walutę kraju jako środek płatniczy, którym można uregulować rachunek. Bitcoin jest akceptowany we wszystkich 19 lokalach McDonald's w Salwadorze oraz w aplikacji dostarczającej jedzenie na dowóz.

W sieci pojawiają się relacje osób, które z ciekawości sprawdziły, czy rzeczywiście za jedzenie w Maczku w Salwadorze można zapłacić kryptowalutą. - Spodziewałem się odpowiedzi odmownej - napisał użytkownik Twittera Aaaron van Wirdum - Ku mojemu zaskoczeniu obsługa wydrukowała rachunek z kodem QR, który przekierowywał na stronę z fakturą, więc teraz cieszę się moim ulubionym posiłkiem!

Agencja Bloomberg donosi, że Bitcoinem można zapłacić w wielu innych sklepach i restauracjach w Salwadorze m.in. w Pizza Hut i w Starbucksie. Chcielibyście, żeby podobne rozwiązanie dotarło do Polski?