Uber Eats: Kod do tańszego jedzenia? Kody, promocje i inne 🍕

Uber Eats to jedna z najpopularniejszych aplikacji do kupowania jedzenia w sieci. Łączy ona:

• Klientów, którzy zamawiają.
• Dostawców, którzy dowożą.
• Restauracje, które… no ogarniają jedzenie.

Apka jest obecna w większości większych i mniejszych miast w Polsce. Nawet niektóre miejscowości poniżej 100 tysięcy osób mogą korzystać z tego przywileju.

Bazowe ceny, czyli te, które widzimy w aplikacji, są najczęściej wyższe od tych ze stron restauracji. Ponadto, klienci muszą (w większości) płacić za dostawę, dopłacać za mniejsze zamówienia itd.

Słyszeliście pewnie o kodach zaproszeniowych do Uber Eats, ale jest tego o wiele więcej! Jeżeli ktoś chce i wie, jak szukać, to zaoszczędzi trochę grosza.

• Darmowa dostawa

Często można załapać się na darmową dostawę. Ale pamiętajcie jedno: restauracje zmieniają się co kilkanaście minut. W mniejszych miejscowościach to nie problem, ponieważ nie ma rotacji. Tj. mam zawsze darmową dostawę m.in. z Pizzy Hut :P

Ale w Krakowie czy Warszawie jest ciężej. Jeżeli więc jesteście głodni, to łapcie darmową dostawę z aktualnie dostępnych restauracji!

• 1+1

Kolejna bardzo często widywana promka. Restauracje mogą w promocji udostępnić swój produkt jako „1+1”, czyli „kup 1, dostaniesz drugie, takie samo danie, za darmo”.

• Wydaj X, oszczędź Y

Typowa promka w stylu “jeżeli wydasz u nas trochę, to obniżymy Ci cenę”. Nigdy nie spotkałem się z ogromnymi rabatami, ale może komuś to pomoże. Najczęściej jednak minimalna wartość zamówienia, na którą można złapać taką okazję, jest wysoka.

• Za X zamówień dostaniesz Y obniżki na następne zamówienie

Odpowiednik karty lojalnościowej. Po X zamówieniach otrzymamy pewnie coś w stylu „jednego większego posiłku” za darmo.

Kody są udostępniane co jakiś czas. W ciągu miesiąca wrzucane są cztery kody, ALE to nie działa tak prosto. W teorii Uber Eats pozwala Ci skorzystać z kodów, gdy np. dawno nie zamawiałeś_aś. Teoria to jedno, ale najczęściej mogę użyć takowych kodów, mimo niedawnych zamówień.

Wszystko zależy od tego, na co załapie się Twoje konto. Czasem jest to obniżka o 50% do 20 złotych, czasem -20 zł przy MWZ* 40 zł, a czasem nawet aż -60%! Wszystko zależy od algorytmu Uber Eats oraz tego, jak długo nie zamawialiśmy.

*Minimalna wartość zamówienia.

W teorii zawsze dostajemy maila, gdy możemy skorzystać z kodu. Ale z doświadczenia wiem, że czasem i bez maila można go dodać. Dlatego zawsze polecam Wam taką zabawę:

Gdy na jakichś socialach dowiecie się, że są nowe kody na Uber Eats, jest jedno ciekawe rozwiązanie!

• Szukacie najnowszego kodu, który komuś zadziałał: np. CZE25.
• Najczęściej w komentarzach można znaleźć około ~10 wersji np. przedział od CZE20 do CZE30.
• Iii… wpisujecie wszystkie 10 kombinacji w aplikację, a nuż coś się doda.

W rzeczywistości wygląda to… śmiesznie:

Tak tylko podpowiem, że nazwy takich kodów odpowiadają nazwom miesięcy. Jest więc CZE (od czerwca), MAJ (... maj?) itd.

Ponadto, Uber Eats tworzy osobne kody np. dla KFC czy Burger Kinga, gdzie nazwa kodu wygląda trochę inaczej. Te obniżki są promowane na stronie głównej aplikacji UberEats, więc ciężko je pominąć.

To co, pora zaoszczędzić trochę grosza?