Transmisję Cyberpunka 2077 poprowadzi Krzysztof Ibisz. A powinni oni [NASZE TYPY]

Premiera Cyberpunka to bez wątpienia jedno z największych wydarzeń związanych z polskim światem growym od kilku(nastu) lat. Event na antenie Polsat Games zapowiada się naprawdę ciekawie, a CD Projekt RED hype’uje bardzo te kilka godzin z grą poprzedzające moment, gdy w końcu trafi ona w ręce graczy.

Będą na pewno tajemniczy goście, możliwe, że dowiemy się też czegoś jeszcze (?) o Cyberpunku. Jednak wszyscy zwracają uwagę na inny aspekt tego wydarzenia: to, że poprowadzi je Krzysztof Ibisz.

Właśnie, może i Krzysztof Ibisz ma potencjał, jeżeli chodzi o ściągnięcie nowych osób spoza grona graczy... Ale czy to aby na pewno najlepszy kandydat na prowadzącego? Wyobraźmy sobie przez chwilę, co by było, gdyby poprowadził je ktoś inny - może ktoś, kto byłby bardziej z "naszego" środowiska? Kto mógłby to być? Oto nasze typy!

Kto z graczy nie chciałby zobaczyć Roja jako hosta takiego eventu? To aż się prosi o solidne wykorzystanie!

W sumie why not? Zamiast jednej osoby, moglibyśmy zobaczyć kilkanaście różnych twarzy...

To byłby naprawdę ciekawy prowadzący. O sile tej kandydatury niech świadczy fakt, że trudno go kojarzyć tylko z jednym kanałem.

No dobra, to skoro kandydatury "na poważnie" mamy za sobą, oto kilka bardziej rozrywkowych nazwisk!

Wiecie, że Karolak jest fanem Fallouta? To już całkiem solidne podstawy, by przejąć mikroport w ten najważniejszy wieczór dla graczy.

Dał sobie radę z "Kołem fortuny", więc event Cyberpunka poszedłby mu jak po maśle. Dodatkowo mógłby go wzbogacić przerywnikiem muzycznym i zaśpiewać jeden ze swoich hitów.

Ulubieniec internetów, wybitny krytyk kulinarny i twarz wielu memów. Ciekawie byłoby posłuchać pana Roberta mówiącego o nowej grze CD Projekt RED.

A jakie są Wasze typy? Kto powinien poprowadzić event? Dajcie znać w komentarzach! Pamiętajcie też o tym, że na premierze Cyberpunka w Polsat Games pojawi się Izak w roli prowadzącego:

Na premierze będą obecni też influencerzy, więc jest szansa, że podczas transmisji zobaczymy kogoś z powyższej listy. My stawiamy rzecz jasna na Roberta Makłowicza.