Young Leosia komentuje wpadkę. "Byłam zabezpieczona"

Wrocławskie juwenalia w tym roku przyniosły pewne zaskoczenie. Po raz pierwszy od wielu lat wszystkie wrocławskie uczelnie zdecydowały się na wspólne świętowanie. Dotychczas Uniwersytet Wrocławski, Uniwersytet Przyrodniczy i Politechnika organizowały swoje własne, osobne imprezy. Tym razem jednak całe wydarzenie odbyło się w Tarczyński Arena.

Young Leosia, która była jedną z gwiazd zaproszonych na wrocławskie Juwenalia, na pewno nie zapomni swojego występu. Artystka pojawiła się na scenie około godziny 21:00. Jej show na długo zostanie zapamiętane, jednak niekoniecznie z powodu choreografii czy umiejętności wokalnych. Young Leosia wyszła na scenę ubrana w obcisły zapinany na piersi top, który w pewnym momencie zdecydował się zrobić psikusa raperce.

Bluzka Young Leosi rozpięła się, przez co wszyscy zgromadzeni pod sceną mogli zobaczyć piersi artystki. Tak przynajmniej wynikało z nagrania, które zalało media społecznościowe. Leosia zareagowała błyskawicznie - odwróciła się tyłem do publiczności i próbowała zapiąć bluzkę.

Następnego dnia artystka skomentowała całą sytuację z dużym dystansem i poczuciem humoru. "Na wczorajszym koncercie otworzyło się więcej niż niejedno serce. Sezon letni rozpoczęty kochani haha" - napisała na swoim kanale na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Okazuje się jednak, że Young Leosia była bardziej przejęta przerwaniem układu niż rozpiętą bluzką. Nie pokazała też całkowicie odsłoniętych piersi, ponieważ odpowiednio się zabezpieczyła. Szczegółami całego zajścia podzieliła się podczas transmisji live u Medusy.

Young Leosia podkreśliła również, że nie była to żadna ustawka w celu promocji, a zwyczajny przypadek. Wyjaśniła też, że nie pokazał wszystkiego, a jej piersi były bezpieczne, ponieważ zasłoniła je specjalnymi cielistymi naklejkami.