To największy lęk bambi? Raperka o przerażającej wizji

Michalina Włodarczyk "bambi" rozpoczęła swoją przygodę z muzyką w młodym wieku. Jej talent został dostrzeżony podczas udziału w programie "The Voice Kids", co otworzyło jej drzwi do dalszej kariery. Wkrótce potem dołączyła do SBM Starter, a w 2023 r. podpisała kontrakt z Baila Ella Records, wytwórnią Young Leosi.

Raperka szybko zdobyła popularność dzięki swoim chwytliwym brzmieniom i wyrazistemu wizerunkowi. Jej debiutancki album pokrył się podwójną platyną, a Bambi stała się pierwszą polską raperką, która przekroczyła barierę 3 mln miesięcznych słuchaczy na Spotify. Jej single i płyty pokryły się platyną, diamentami i złotem.

Bambi jest również twarzą wielu kampanii reklamowych. Współpracowała z marką adidas, promując model butów Superstar, a także z McDonald's, dla którego stworzyła autorski zestaw. Jej zaangażowanie w różnorodne projekty pokazuje, że jest nie tylko utalentowaną artystką, ale także wpływową postacią w świecie marketingu.

Raperka udzieliła wywiadu "Wyborczej", w którym otworzyła się jak nigdy wcześniej. Pandemia była dla niej punktem przełomowym - pojawiła się twórcza wena, pierwsze samodzielne piosenki. Raperka widzi siebie jako światową, szanowaną artystkę, mieszkającą w ciepłym miejscu (preferuje Los Angeles). Planuje w przyszłości mieć dzieci, przewiduje trzech synów, ale dopiero po osiągnięciu stabilizacji w karierze.

Bambi podzieliła się refleksjami nad światem. Obawia się wojny, zagrożenia jądrowego, pandemii i zmian klimatycznych, ale stara się nie przejmować tym nadmiernie. Widzi rolę własnego działania, jak ograniczanie plastiku, pomoc zwierzętom, angażowanie się w pomoc fundacjom.

Artystka stwierdziła, że jej ogromnym lękiem jest to, że Rosja dysponuje bronią atomową:

- (...) to jest w ogóle jedyna rzecz, jeśli chodzi o to, co się dzieje, w związku z którą czasami mi przechodzi przez głowę konkretny strach. Choć i tak nie mam w sobie czegoś takiego, że to się może faktycznie zdarzyć (...). No że sekunda i nie ma nas wszystkich. Przy czym i tak mam w sobie strach, że to jednak wiąże się z cierpieniem. Że nim ta fala mnie unicestwi, trafi w kogoś innego i ja będę widziała, jak ten ktoś umiera. I będzie to ten ułamek sekundy ogromnego strachu - powiedziała bambi.

Bambi wypowiedziała się też na temat katastrofy klimatycznej. Dziennikarz "Wyborczej" zapytał artystkę, jaką ma wizję na ten temat:

- Że nasz świat powoli będzie się wypalał. Przyroda powoli zacznie wymierać, w tym zwierzęta, kolejne gatunki, które jeszcze pozostały - powiedziała bambi.