Odwiedziła turystyczny raj

Odwiedziła turystyczny raj. Jest przerażona tym, co zobaczyła

Źródło zdjęć: © @sylwiakimla / TikTok
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,15.06.2024 16:43

Podróżniczka o imieniu Sylwia wróciła z wyjazdu na Bali. Azjatycka wyspa, słynąca z licznych atrakcji turystycznych, zostawiła u Polki traumatyczne wspomnienia. Film o przeżyciach kobiety poniósł się w sieci.

Zdjęcia z Bali są wizytówką niejednego biura podróży. Indonezyjska wyspa słynie z niezwykłej przyrody, interesującej kultury i pysznego jedzenia. Każdego roku Bali odwiedzają miliony turystów zwabionych międzynarodową sławą wyspy.

To, czy Bali rzeczywiście można nazwać rajem na ziemi, jest kwestią dyskusyjną. Mocno krytyczny film na temat wyspy nagrała Sylwia. Polka poleciała na słynną indonezyjską wyspę pierwszy i ostatni raz. Negatywne uczucia wywołał sposób, w jaki traktowane są zwierzęta na Bali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uciekł z nieistniejącego kraju. Teraz jest fanem Polski! "Rosja to inny świat" [Roman FanPolszy]

Ciemna strona Bali

- Dlaczego nigdy więcej nie wrócę na Bali? Odliczałam dni do powrotu. Modliłam się, by ten wyjazd się już zakończył. Nie spodziewałam się, że Bali jest takim piekłem dla zwierząt. To, jak wiele chorych, wygłodzonych, z wystającymi kościami psów widziałam na ulicach Bali, totalnie mnie przerosło. [...] Zdecydowanie więcej jest tam chorych, porzuconych, potrzebujących, bezdomnych psów, żywiących się śmieciami - powiedziała Sylwia.

Polka zamiast spędzać czas na odkrywaniu wyspy i lokalnej kultury, postanowiła pomóc zaniedbanym zwierzętom: - Z moim narzeczonym jeździliśmy na skuterze do weterynarza po leki i podawaliśmy je chorym, wychudzonym psom. I tak wyglądał mój wyjazd na Bali - powiedziała Sylwia.

Bali jest piekłem dla zwierząt

- stwierdziła Sylwia

Podróż na Bali? Polka ostrzega

Polka stwierdziła, że nie potrafi znaleźć powodu, dla którego byłaby w stanie przeprowadzić się na słynną indonezyjską wyspę: - Totalnie nie rozumiem Europejczyków, którzy decydują się tam zamieszkać. Dla mnie to było za dużo - powiedziała podróżniczka.

Sylwia zaapelowała do widzów, aby doceniali życie w Polsce:

- Żyjemy we wspaniałym kraju. Im więcej podróżuję, tym więcej o tym mówię i z tym większą ochotą do naszej kochanej, pięknej, zadbanej Polski. Zawsze mówię, że ten, kto najbardziej narzeka na nasz kraj, to najmniej podróżuje i siedzi tylko tutaj, szuka minusów. Mamy naprawdę cudowny kraj. Wystarczy się przejechać do Azji, by zobaczyć, jak wygląda tam sytuacja zwierząt - powiedziała twórczyni.

Film o podróży na Bali ma prawie 300 tys. wyświetleń i wywołał emocjonalną dyskusję na temat traktowania zwierząt w innych krajach.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 228
  • emoji ogień - liczba głosów: 4
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 160
  • emoji smutek - liczba głosów: 14
  • emoji złość - liczba głosów: 17
  • emoji kupka - liczba głosów: 168
balijczyk,zgłoś
Bali to takie małe Indie. Miejscowa społeczność to właściwie Hindusi z własną religią - nie są muzułmanami. Czego się ona spodziewała, było trochę poczytać o miejscu gdzie się jedzie, podstawowa wiedza o świecie się kłania. Ździwko, że nie jest jak na folderach reklamowych albo social mediach yoga influencerek szukających deep connection - głównie do twojego konta (90% procent to rosjanki, a reszta wcale nie lepsza) :))) LOL
Odpowiedz
7Zgadzam się1Nie zgadzam się
Lump z Pragi,zgłoś
Jaka przewrażliwiona. Trzeba było leżeć na plaży, imprezować a nie rozczulać się nad psami, które powinny być odstrzelone jak dziki gdy jest ich za dużo.
Odpowiedz
8Zgadzam się10Nie zgadzam się
Doris,zgłoś
W Tunezji też biedne wygłodzone psy żyjące na śmietnikach tam są pariasami ....przykro było patrzec
Odpowiedz
9Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 138
Komentarze (138)
Powrót