Jimmy Donaldson mierzy się poważnym kryzysem wizerunkowym

MrBeast płaci prawnikowi 8 tys. zł za godzinę. PR-owy strzał w kolano?

Źródło zdjęć: © @MrBeast Instagram
Marta Grzeszczuk,
02.09.2024 14:15

Jimmy Donaldson "MrBeast" mierzy się z serią poważnych oskarżeń. Ekspertki od PR zawyrokowały, że jego ostatnie posunięcia dalej podkopują zaufanie fanek i fanów.

Największa gwiazda YouTube - Jimmy Donaldson "MrBeast" - spotkał się ostatnio z wieloma oskarżeniami. Pojawiły się doniesienia o toksycznej kulturze pracy i złym traktowaniu osób, które występują na kanale. Donaldson nie odniósł się publicznie do poważnych zarzutów. Zamiast tego zatrudnił Alexa Spiro - adwokata celebrytów, który reprezentował m.in. Aleca Baldwina i Elona Muska.

MrBeast i kryzys wizerunkowy

Dla portalu Business Insider wypowiedziały się specjalistki od public relations z wieloletnim doświadczeniem w kreowaniu wizerunków popularnych osób. Zgodnie stwierdziły, że agresywny "superprawnik" nie jest rozwiązaniem, którego MrBeast potrzebował. Ostrzegły, że tym ruchem youtuber dalej podkopuje swoją reputację, zamiast ją odbudowywać.

trwa ładowanie posta...

Niedługo po doniesieniach o groomingu ze strony bliskiej współpracowniczki youtubera, Avy Tyson, reputacja Donaldsona ponownie ucierpiała, gdy "The New York Times" opublikował kompromitujący raport. Artykuł szczegółowo opisał warunki panujące na planie nadchodzącego teleturnieju Amazona "Beast Games". Raport zawierał zarzuty dotyczące obrażeń i hospitalizacji, braku żywności i wody oraz ograniczonego dostępu do leków. Donaldson wydał oświadczenie, że "podjął kroki, aby upewnić się, że wyciągniemy wnioski z tego doświadczenia". Na tym nie skończyły się kłopoty wizerunkowe youtubera.

Były współpracownik MrBeasta, Dawson French, opublikował dwa długie filmy na swoim kanale na YouTubie, DogPack404, gromadząc łącznie 26 mln wyświetleń. Oskarżył youtubera m.in. o reżyserowanie treści prezentowanych publiczności jako spontaniczne i o skandalicznie złe traktowanie współpracownika przy nagrywaniu materiału. Donaldson nie odniósł się publicznie do jego zarzutów, ale 7 sierpnia wysłał notatkę do swoich pracowników, w której poinformował, że zatrudni specjalistę ds. zasobów ludzkich i zaoferuje szkolenia w zakresie bezpieczeństwa i wrażliwości.

MrBeast zatrudnił "superprawnika gwiazd"

Nie wiadomo czy kultura w firmie Donaldsona rzeczywiście się zmieniła. Dziennik "Daily Maili" poinformował za to, że Alex Spiro wysłał do Frencha oficjalne pismo wzywające do zaprzestania działalności, w którym oskarżył go o "publikowanie dezinformacji i fałszywych oświadczeń".

Ekspertki od zarządzania kryzysami wizerunkowymi stwierdziły jednogłośnie, że prawne starcia z krytykami mogą nie być najlepszym posunięciem. Haddy Folivi, doświadczona brytyjska publicystka, podsumowała dla portalu Business Insider, że MrBeast: "Płaci prawnikowi 2 tys. dol. za godzinę, żeby sprawić, aby problem zniknął, co nie nastąpi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

CAROLINE DERPIEŃSKI odpowiada NA ZARZUTY o zmyśleniu KARIERY | Vibez Talk

Specjalistka do PR, Kellie Whitehead, podkreśliła, że posunięcie to pokazało, że Donaldson zaznaczył swój status "w gronie superbogatych i potężnych", a zatrudnienie tego poziomu reprezentacji prawnej oznacza "ścianę kosztownej ciszy". Laura Perkers przypomniała, że zaufanie fanek i fanów do influencera jest kluczowe. Dodała: "Bez zaufania nie ma nic. Influencerzy potrzebują fanów, bez nich nie są influencerami. Przestają być marką z produktami lub usługami, które ludzie chcą kupować".

Folivi zgodziła się, że próba ignorowania problemu jest błędem popełnianym przez wielu celebrytów online, co według niej jest "obrazą dla ich obserwujących". Wytłumaczyła też, na czym powinny polegać skuteczne przeprosiny. Stwierdziła: "Fani muszą zobaczyć zmianę zachowania w oparciu o wyciągnięte wnioski. Odbudowa zaufania nie jest niemożliwa, ale zajmie trochę czasu". Poradziła: "Jesteśmy ludźmi, więc popełniamy błędy. Kiedy to się stanie, weź na siebie odpowiedzialność, przeproś i nie powtarzaj tych samych błędów".

Źródło: businessinsider.com

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 0