Kebab z żurkiem. Wielkanocny eksperyment zjesz tylko (?) w Toruniu
Kebab w zupce chińskiej, kebab w chipsach, dubajski kebab - czego ludzie nie wymyślą. W pewnym lokalu w Toruniu właściciel wprowadził do menu podobną perełkę - danie inspirowane kuchnią polską i turecką. Kebaba z żurkiem przetestował MrKryha.
Fuzja dwóch kuchni, które powinny trzymać się od siebie z daleka: sprawdzony sposób na rozsierdzenie obywateli dwóch państw jednocześnie. Niedawno polski internet zawrzał za sprawą żuramenu, czyli połączenia ramenu i żurku, który w wersji gotowego dania trafił na półki w Żabce. Za sprawą tego dania na TikToku od razu pojawiło się kilka przepisów na jego domową wersję, nie od dziś serwuje je również kilka restauracji w Polsce.
Podobne
- Pierwszy w Polsce kebab w chipsach. "Do popicia szklanka oleju"
- Książulo ocenił viralowy góralski kebab. Czy lokal zasłużył na słynne "MUALA"?
- Czy to był pierwszy dubajski kebab? Cena zwala z nóg (DUBAI KEBAB BLING BLING)
- Kebab z krewetkami? Bagi i Inez przetestowali z fast food w Krakowie
- Mizeria ohydnie ograbiona. Polski skarb narodowy poza podium najlepszych sałatek
Co dalej? Ano długo czekać nie trzeba było. Jak się okazało, w pewnym toruńskim lokalu wprowadzono do menu sezonową nowość - kebab z żurkiem. Ale jak to, spytacie, zamknąć zupę w bułce lub picie? No, nie do końca tak to działa, chociaż trzeba pamiętać, że w niektórych restauracjach faktycznie można raczyć się żurkiem w chlebie.
Tymczasem, dziwaczny toruński wynalazek przetestował gastroinfluencer MrKryha. Czy taki produkt ma w ogóle rację bytu?
Wielkanocny kebab żurkowy. Ile kosztuje taki wynalazek?
MrKryha opublikował film, w którym pokazał widzom kolejny dziwaczny i jednocześnie bardzo polski kebabowy wynalazek. Kebab żurkowy serwowany jest w knajpie Szamanko w Toruniu - gastorinfluencer podkreśla, że to prawdopodobnie jedyne miejsce na tamtejszej starówce, gdzie zje się coś innego od pospolitej kuli mocy.
Kebab żurkowy kosztuje 29 zł i składa się z ręcznie robionego lawasza, dwóch wieprzowych kiełbasek zgrillowanych na szpadzie, grillowanych ziemniaków oraz dwóch sosów: żurkowego i chrzanowego.
- Ogólnie byłem sceptycznie nastawiony do tego typu wynalazków, gdyż kebaby obecnie w Polsce prześcigają się, który zrobi najbardziej udziwnionego kebaba. O dziwo, w tym kebabie wiele rzeczy do siebie pasuje. Ta kiełbaska jest bardzo dobrze doprawiona, razem z tym sosikiem chrzanowym wchodzi jak złoto. Żurek jest delikatnie w tle. Co prawda ziemniaczki i twaróg to już bardziej danie obiadowe. Czy ma to sens? - pyta MrKryha.
Jako ciekawostka i wielkanocna "wkładka" do regularnego menu? Na pewno.
Popularne
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Herbaty Ekipy na półkach sklepowych. Dwie znane influencerki
- Justyna Steczkowska promuje okultyzm? Najjjka wszczyna alarm
- "Umrze mi pies". Kierowca błagał o pomoc Ostatnie Pokolenie
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- Kupił buty Balenciagi za 11 tys. zł. "Dla mnie to jest dzieło sztuki"
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?
- Angelika Mucha zawiodła fanów? Powodem jest ta współpraca
- Strzały padły nagle. Influencerka niczego się nie spodziewała