Gimper broni Julii Żugaj. "Każdy tak robi"

W jednym z wywiadów Julia Żugaj, influencerka i uczestniczka najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami", bez skrępowania przyznała, że… głosuje sama na siebie. Niektórych widzów zaskoczyła taka szczerość, a inni zaczęli kwestionować jej zachowanie. Jednak Gimper, który doskonale zna kulisy programu, uspokoił sytuację, tłumacząc, że jest to całkowicie normalne.

Gimper, który brał udział w programie, od razu wyjaśnił w jednym z odcinków swojego commentary, że głosowanie na siebie to standard w "Tańcu z Gwiazdami". - Z mojego doświadczenia jako uczestnika, każdy tak robi. Szczególnie w tych odcinkach bliżej końca programu, gdzie tak naprawdę nawet kilkanaście głosów może zaważyć - tłumaczy Działowy.

Wyjaśnia, że każdy uczestnik mobilizuje swoich bliskich, znajomych, a nawet siebie, aby zdobyć potrzebne głosy. - Wszyscy tak robią, więc zachowaniem Julii Żugaj bym się za szczególnie nie oburzał - podkreśla.

Tak więc Julia, mobilizując swoich fanów - czyli "armii żugajek" - i dodatkowo głosując na siebie, po prostu działa według zasad gry.

Gimper przyznaje, że w tej rywalizacji ważne są nie tylko umiejętności taneczne, ale również wsparcie bliskich i fanów. - Julii trzeba oddać, że porusza się na parkiecie naprawdę z bardzo dużą gracją. Zdobywa od jurorów megawysokie noty. Myślę, że w połączeniu z armią żugajek, która będzie w każdym odcinku wysyłać milion sms-ów, wygraną powinna mieć w kieszeni - uważa youtuber.

Julia ma wokół siebie oddanych fanów, którzy trzymają za nią kciuki w każdym odcinku. Dzięki ich głosom, wsparciu rodziny oraz nieocenionej determinacji, jest jedną z faworytek programu. Gimper żartobliwie dodaje, że i on dołącza do tej grupy: