Fausti się odkleiła? Wers o zarobkach byłego wywołał burzę

Faustyna Fugińska "Fausti" zdobyła popularność dzięki udziałowi w projekcie Genzie, którego pomysłodawcą jest Karol Wiśniewski "Friz". Influencerka przyciągnęła ogromną społeczność fanów swoją autentycznością, otwartością i promowaniem wartościowych treści. Nagle Fausti postanowiła zepsuć swój wizerunek.

Fausti i Dziarma wypuściły kawałek "Na party". Jest to piosenka, w której dziewczyny śpiewają, że idą na imprezę, piją drinki, tańczą - generalnie grubo melanżują. Kawałek jakich wiele, ale nie do końca.

"Red flag - Kuba, jego minimalna pensja (Czekaj, kto?)/ Nie pamiętam, idziemy do baru na Jägerka (Let's go!)" - słyszymy w utworze. Cóż... powiedzieć, że w reakcji na ten wers wybuchła burza w sieci to tak, jakby nic nie powiedzieć.

"Faustyna odkleja 200%", "Pociskanie swojemu ex bo ma mniejszą wypłatę i wstawianie tego do piosenki jest większą Red flag Faustynko", "Naprawdę starałam się nie brać na poważnie tego co pisali ludzie od kilku miesięcy na Twój temat, ale po tej piosence sama utwierdzam się w przekonaniu, że zaliczyłaś mocne odklejenie od rzeczywistości, po rozstaniu z chłopakiem", "Największą porażka friza z wszystkich wypromowanych ludzi jest definitywnie faustyna", "Potem się dziwić, że małolaty na tiktokowych sondach mówią, że facet powinien zarabiać minimum 15-20k, jakby moje dziecko miało mieć taką idolke, wolałbym, żeby nie miało żadne", "Mam nadzieję że Kuba nagra story time o toksycznej byłej i zarobi z wyświetleń więcej niż minimalna pensja". To tylko ułamek komentarzy pod utworem Fausti i Dziarmy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo