Stylistka paznokci odstrasza zasadami. Jest niemiła czy stanowcza?
Pewna stylistka paznokci zaskoczyła internautów. Na TikToka dodała filmik z zasadami, które obowiązują w jej salonie.
Rosie Beauty to instruktorka stylizacji paznokci. Kobieta prowadzi własną firmę oraz salon manicure w Rudzie Śląskiej. Swoje prace publikuje na Instagramie oraz TikToku. Dodatkowo nagrywa filmik dotyczące stylizacji paznokci i zasad panujących w salonie. Manicurzystka słynie z kontrowersyjnych przekonań i wypowiedzi.
Stylistka paznokci ustala zasady
Obecnie na TikToku panuje trend, w którym mówi się o założeniach, które reszta świata ma na temat danej osoby. Swoją wersję trendu postanowiła zrobić również Rosie Beauty. Stylistka paznokci, zamiast nagrać oczywiste prawdy związane z tym zawodem, zrobiła subiektywny zbiór zasad, jakimi ona kieruje się w pracy.
Kobieta wspomniała m.in. o tym, że nie wykonuje niektórych usług, nie przyjmuje klientek z dziećmi, czy o tym, że jeśli ktoś przyjdzie dużo wcześniej, to nie wpuści tej osoby do salonu. Największe kontrowersje wzbudziła jednak zasada, że jeśli ktoś spóźni się powyżej 10 min, manicurzystka sama wybierze, co zrobi klientce na paznokciach.
Wielu internautów oburzyło się zasadami panującymi w salonie: "jestem klientką i po takiej antyreklamie totalnie bym do ciebie nie przyszła", "Ale dlaczego mam płacić i nie mieć takich paznokci, jakie ja chcę? Bo nie rozumiem? Mnie się ombre podoba", "rozumiem pewność siebie, ale niektóre te 'zasady' są śmieszne", "Zabrakło: jestem stylistką paznokci i jestem zarozumiała, dużo rzeczy nie wykonam, bo tego nie potrafię. W życiu bym nie przyszła nawet za darmo".
Popularne
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Koniec pomidorowego szaleństwa? Sanah ujawnia, o co chodziło