Fausti się wybroniła? Influencerka przeprasza za piosenkę
Fausti znalazła się w centrum internetowej burzy po premierze piosenki "Na party" nagranej z Dziarmą. Kontrowersje wywołał fragment dotyczący Kuby, który wielu internautów uznało za przytyk do byłego partnera influencerki. Po fali krytyki Fausti opublikowała oświadczenie.
Influencerka Faustyna Fugińska "Fausti", należąca do grupy Genzie, znalazła się w ogniu krytyki. Powodem była piosenka, którą wypuściła we współpracy z Dziarmą. Dziewczyny w kawałku "Na party" śpiewają o dobrym melanżu. Kontrowersje wzbudził fragment utworu, który dotyczył Kuby - według wielu internautów był to policzek wymierzony w byłego chłopaka Fausti.
Podobne
- Fausti oficjalnie skończyła studia. Pochwaliła się obronioną pracą
- Fausti zmierzyła się z hejterami. Porażka była bolesna
- Fausti zdradziła swoich ulubionych wykonawców. Jest wielką fanką rapu
- Fausti szykuje solową płytę? Detektywi z TikToka dostali zadanie
- Czajnik robi zasięgi na rozstaniu z Fausti? Drama po najnowszym filmie
"Red flag - Kuba, jego minimalna pensja (Czekaj, kto?)/ Nie pamiętam, idziemy do baru na Jägerka (Let's go!)" - słyszymy w utworze. Internauci zalali sekcję komentarzy opiniami, że Fausti jest toksyczna i się odkleiła. Nie minęło dużo czasu, a influencerka wydała oświadczenie.
Fausti reaguje na kontrowersje wokół piosenki z Dziarmą
"Hej, chciałabym się odnieść do kilku ważnych tematów. NUMER Z DZIARMĄ. Każda z nas pisała swoją zwrotkę osobno. Widziałam tekst Dziarmy, słyszałam go i zaakceptowałam i to był mój błąd, bo nie przemyślałam, że ten fragment może zostać odebrany w tak osobisty sposób" - oznajmiła influencerka.
"Przede wszystkim nie nawiązuje on do relacji mojej ani relacji Dziarmy i nie pije bezpośrednio do kogokolwiek. Mój związek zakończył się prawie trzy lata temu i nigdy nie był publiczny, dlatego naprawdę zależy mi na tym, żeby nie kojarzyć tej relacji ani tej osoby z tym utworem" - podkreśliła Fausti.
"Nie oceniam ludzi przez pryzmat tego, ile zarabiają i nigdy nie chciałabym zostać tak odebrana. Nie jestem też osobą, która publicznie 'wyjaśnia' innych ani wbija szpilki - szczególnie w stronę osób niepublicznych. Rozumiem, że część osób mogła poczuć się urażona tym fragmentem i biorę za to odpowiedzialność. To jednak nigdy nie było moją ani Dziarmy intencją" - napisała influencerka.
Przepraszam wszystkich, którzy mogli poczuć się urażeni tymi wersami
Fausti w tym samym oświadczeniu zdementowała plotki, że zakończyła współpracę z Genzie. Internet huczał o tym, bo Faustyna nie pojawiła się na opakowaniu Dooti Minis. "Nie zostałam wyrzucona ani nie odeszłam z projektu" - stwierdziła Fausti.
Popularne
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Zaskakujący finał rozwodu. Będzie płacił alimenty na koty
- Pitbull wraca do Polski. Kiedy i gdzie wystąpi? Jakie ceny i rodzaj biletów?
- "WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK", czyli powolne dojrzewanie [RECENZJA]
- "Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami
- Branża erotyczna jako kultura? Zapadł kontrowersyjny wyrok
- Horrory, które zniszczą cię w Halloween. Nie oglądaj ich sam
- Książulo zdemaskował Mualana? Internauci nie mogą przyzwyczaić się do jego głosu
- Wrzuciła 7 tiktoków i stała się prawdziwym viralem. Każdy chce należeć do "Grupy 7". O co chodzi w trendzie?





