Ponad 200 psów wybrało się na film. Czy czworonogi to fani Psiego Patrolu?
Specjalnie dla czworonogów wyemitowano film "Psi Patrol: Wielki Film". W końcu psy również potrzebują rozrywki. Zobacz, czy udało się pobić rekord świata.
Wczoraj miało miejsce nietypowe wydarzenie. Ponad 200 psów różnych ras wzięło udział w pokazie filmu "Psi Patrol: Wielki Film". Na evencie nie zabrakło również Michaela Emprica (sędzia Księgi Rekordów Guinnessa), który miał zdecydować, czy udało się pobić światowy rekord w liczbie psów oglądających film jednocześnie.
Podobne
- Halloweenowa parada psów. Ponad 600 pupili w przebraniach
- Konkurs na najbrzydszego psa. Zobacz konkurentów ostatnich lat
- Ten szczeniak mieszka lepiej niż ty. Ma własne mieszkanie, szafę, łóżko i telewizor
- Nie sprzątasz po psie? Policja znajdzie cię dzięki bazie DNA
- Lil Uzi Vert porwał szczeniaczka? Policja strzeliła gafę
Najwięksi fani Psiego Patrolu
Wczoraj cały park Griffith wypełniły setki psów. Doliczono się aż 219 uczestników zabawy, co pozwoliło pobić dotychczasowy rekord liczby psów oglądających film jednocześnie. Rekord ustanowiony w październiku ubiegłego roku wynosił 199 czworonogów. Nad wszystkim czuwał sędzia Księgi Rekordów Guinnessa - Michael Empric.
Za organizację wydarzenia odpowiadało Paramount Pictures, studio stojące za filmem "Psi Patrol: Wielki Film", we współpracy ze stowarzyszeniem Best Friends Animal Society. Cała akcja miała zachęcić ludzi do adopcji zwierzaków.
Popularne
- Ashton Hall - kim jest i na czym polega jego poranna rutyna?
- Jak wygląda donut Julii Żugaj? Detektywi z TikToka znów w akcji
- Korea Północna zamknęła granice przez OjWojtka? Influencer reaguje
- Alan Kwieciński z FAME MMA wydał oświadczenie. "Przeprowadzimy testy na ojcostwo"
- Książulo wyjaśnił dramę z "kebabem dla dzieci". "Typowy krętacz"
- Bagi rusza z nowym projektem. "Chcemy dostarczać najlepszy content"
- Budda wypuścił limitowany merch. Cena robi wrażenie
- Co zawiera Mystery Box w zestawie Minecraft x McDonald's? Jest nagranie
- Kot Kacper przeszedł piekło. Wiadomo, co go teraz czeka